Proces dziennikarza trwał w piątek w Hanoi zaledwie dwie godziny.
Przez ostatnie cztery lata Hung pracował dla działającego w mediach społecznościowych kanału CHTV (Chen Hung Viet Nam TV), którego był współzałożycielem. Pod pseudonimem przygotowywał materiały na tematy związane z korupcją i nielegalnymi wywłaszczeniami.
Według rządowych mediów skazano go na podstawie art. 117 kodeksu karnego. Zabrania on „wytwarzania, przechowywania, dystrybucji lub rozpowszechniania informacji, dokumentów i innych materiałów wymierzonych w Socjalistyczną Republikę Wietnamu”. Po odbyciu kary przez pięć kolejnych lat dziennikarz ma pozostawać pod dozorem kuratora.
Jak poinformowała organizacja Reporterzy bez Granic (RSF), Hung został aresztowany 27 marca 2021 roku w swym domu w Hanoi. Aż do 22 listopada nie pozwalano mu na widzenia z adwokatem, jego żonie nie zezwolono zaś na obecność na sali sądowej.
W oświadczeniu, w którym RSF domaga się uwolnienia Hunga, podkreślono, że skazując go władze Wietnamu łamią swoją własną konstytucję, gwarantującą wolność prasy. “Obecny rząd bezwstydnie narusza art. 25 konstytucji Socjalistycznej Republiki Wietnamu, który wyraźnie gwarantuje wolność prasy” – napisano. Jak dodał dyrektor ds. Azji i Pacyfiku w RSF Daniel Bastard, wyrok ten pokazuje, że wietnamski wymiar sprawiedliwości jest w pełni zależny od rządzącej partii komunistycznej, wykonując jedynie wydane przez nią „edykty”.
Władze w Hanoi od lat są na Zachodzie krytykowane za drastyczne ograniczanie wolności słowa i swobód obywatelskich oraz prześladowanie opozycji. W Wietnamie nie ma niezależnych mediów, a według organizacji Amnesty International od 2016 roku podwoiła się tam liczba więźniów politycznych.
W 2020 i 2021 roku rząd wzmocnił kontrolę nad dysydentami i obrońcami praw człowieka, których dziesiątki trafiły w tym czasie do aresztów.
Według RSF Wietnam jest trzecim krajem na świecie pod względem liczby uwięzionych dziennikarzy i blogerów – za kratkami przebywa ich tam 44. Tylko w 2021 roku wyroki otrzymało – łącznie z Hungiem – czternaścioro.
Najbardziej znaną osobą w tym gronie jest dziennikarka i obrończyni praw człowieka Pham Doan Trang. Została aresztowana w październiku 2020 roku, a w grudniu 2021 roku sąd skazał ją na dziewięć lat więzienia za „działalność antypaństwową”. Dysydentka, która w swoich książkach i artykułach porusza m.in. kwestie prodemokratycznego aktywizmu, ochrony środowiska, praw kobiet i osób LGBT, już wcześniej była wielokrotnie zatrzymywana.
W przygotowywanym przez RSF Światowym Indeksie Wolności Prasy Wietnam zajmuje jedną z najgorszych lokat na świecie: 175. wśród 180 państw ujętych w rankingu.