Stałe umowy zaproponowano tylko kilkudziesięciu współpracownikom TVN?
Tylko kilkadziesiąt osób, zamiast deklarowanych kilkuset, dostało dotychczas propozycję pracy od TVN-u – podał Kamil Różalski, były operator obrazu w stacji. Według niego otrzymujący ofertę muszą podpisać zrzeczenie się dochodzenia jakichkolwiek praw wynikających z wcześniejszej umów cywilnoprawnych. – Postanowienia naszych umów są co do zasady informacją poufną, a więc nie komentujemy ich na forum publicznym – przekazało nam biuro prasowe TVN Grupy Discovery.