Kulisy walki o koncesję TVN 24: nie powinno być nadawcy, który „działa w kierunku obalenia rządu”

W tekście" Historia pewnej koncesji, czyli szukanie haka na TVN" dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" opisują kulisy ponadrocznej debaty na temat przyznania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesji na nadawanie TVN 2

W tekście „Historia pewnej koncesji, czyli szukanie haka na TVN” dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej” opisują kulisy ponadrocznej debaty na temat przyznania przez Krajową Rację Radiofonii i Telewizji koncesji na nadawanie TVN 24. Z protokołów, do których dotarł „DGP”, wynika, że już rok przed wygaśnięciem koncesji rada była świadoma, że „jest w zasadzie bezradna”, bo nie ma podstaw do odmowy jej przedłużenia.

Członkowie KRRiT na posiedzeniach odnosili się do TVN 24 jako „piątej kolumny wobec władzy”, którą należałoby zneutralizować, bo działa w kierunku obalenia rządu.

Ostatecznie koncesję dla TVN24 rada przyznała 22 września – cztery dni przed wygaśnięciem dotychczasowego zezwolenia i po uzyskaniu przez stację – na wszelki wypadek – koncesji holenderskiej. Postępowanie w sprawie koncesji TVN 24 trwało 19 miesięcy. TVN wniosek o jej przedłużenie złożył w KRRiT na początku lutego 2020 roku.