Dziennikarzem Roku 2021 został Andrzej Poczobut – co ogłosiliśmy wczoraj w muzeum POLIN w Warszawie podczas wielkiej gali Grand Press 2021. Czwarte miejsce w zestawieniu zajął Andrzej Stankiewicz, publicysta, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl. Ze sceny wygłosił mocne przemówienie o łajdactwie w świecie polityki i mediów.
Stankiewicz był też nominowany wspólnie z Agnieszką Burzyńską w kategorii publicystyka za „Stan po burzy” – „Kulisy dealu Kukiza z Kaczyńskim. Tak władza korumpuje posłów, by pacyfikować media” oraz samodzielnie za „Mamy się zakochać w polexicie. Wyjście z Unii Europejskiej staje się naturalnym kierunkiem polityki PiS”.
– Mam ten przywilej, że mogę co roku zastanowić się, co się stanie, jeżeli tu stanę znowu. I powiedzieć państwu mniej długofalowo, a bardziej doraźnie – tak rozpoczął przemówienie.
– Mam dla państwa taki test – proszę pomyśleć o trzech słowach, które się państwu kojarzą z minionym rokiem. Mnie się takie słowo przypomniało, ostatnio go bardzo często używam – łajdactwo. Dlatego, że coraz więcej łajdaków widzę w świecie polityki i w świecie mediów. I kiedy, co też Szymon (Szymon Jadczak – przyp. red.) odkrył, łajdak jest członkiem rządu najjaśniejszej Rzeczpospolitej, kiedy czytam e-maile, gdzie próbuje się opluwać dziennikarzy Onetu, którzy ujawnili taśmy u Sowy, u którego był pan premier, co zburzyło jego wizerunek jako człowieka prawego i sprawiedliwego, kiedy czytam e-maile, w których kombinowało się, jak zaprzeczać informacjom, które donosili moi koledzy Edyta Żemła i Marcin Wyrwał, dotyczące karabinku Grot – to jest łajdactwo – mówił.
„Nikt nie będzie uczył patriotyzmu ani mnie, ani moich kolegów”
– Mam jeszcze kilka innych skojarzeń, np. presja i naciski. W minionym roku bardzo wielu dziennikarzy zatrudnionych w naftowym koncernie dowodzonym przez polskiego Dyzmę zostało zwolnionych z pracy. Telewizja TVN znalazła się pod naciskiem obozu władzy – przy poparciu pewnego muzyka, który był kiedyś zwolennikiem rock’n’rolla, a dzisiaj zamordyzmu – i wszyscy mieliśmy być dociśnięci podatkiem, który miał spowodować, że po prostu będziemy jęczeć i kwiczeć. I ostatnie słowo to był szantaż. To był szantaż patriotyczny, tzn. każdy, kto nie zgadzał się z tym, że nie wolno relacjonować sytuacji na granicy, był odsądzany od czci i wiary i pozbawiany prawa do bycia patriotą. Otóż nikt nie będzie uczył patriotyzmu ani mnie, ani moich kolegów, ani znakomitych ludzi, którzy tutaj stoją. Bo ja wierzę, że tutaj stoją znakomici dziennikarze i staną jeszcze znakomici dziennikarze. Ja wierzę, że naprawdę dobrych dziennikarzy, dziennikarzy dobrej woli jest więcej – zakończył.
Mecenas konkursu: Kulczyk Investments
Partnerzy konkursu: Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, Grupa Lux Med, Jeronimo Martins Polska, Grupa Żywiec, UPC Polska, Agencja MSL z Grupy Publicis
Partner nagrody Grand Press Economy: Allegro
Partner nagrody Grand Press Digital: Meta
Partner Nagrody im. Bohdan Tomaszewskiego: BNP Paribas Bank Polska
Partner Nagrody Książka Reporterska Roku: Miasto Sopot
Partner Nagrody Czytelników: Nexto
Partnerzy gali: British American Tobacco, Stowarzyszenie Dziennikarzy i Wydawców Repropol, Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, Piloci Studio, Studio Cocosound, producent napoju Coca-Cola, Aco Solutions, Royal Catering.