Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Wojciech Czuchnowski w oparciu o opinie specjalistów stworzył raport dotyczący nieudanych inwestycji Agory. Tłumaczy w nim, że płacić za nie musiała zwolnieniami redakcja „Gazety Wyborczej”. Zarząd twierdzi, że raport nie ma odzwierciedlenia w faktach i zamierza wyciągnąć konsekwencje.
Według informacji, do których dotarł „Press”, w raporcie opisane są nieudane inwestycje spółki Agora na łączną kwotę kilkuset milionów złotych, w tym m.in. nietrafny zakup spółek. W raporcie autorzy podkreślają, że za każdym razem za błędy inwestycyjne musiała płacić redakcja „Gazety Wyborczej” zwolnieniami i redukcjami. Raport ma 60 stron.
– Potwierdzam, że napisałem raport o ekonomicznym kontekście konfliktu pomiędzy redakcją „Gazety Wyborczej” a Agorą. Zrobiłem to na własną rękę. Raport został napisany w oparciu o opinie konsultantów gospodarczych, którzy pomagają nam przy tekstach śledczych, i przekazałem go zespołowi, bo uważam, że wszyscy powinni poznać te ustalenia. Nie chcę mówić o szczegółach, bo są to wewnętrzne sprawy – mówi dziennikarz „Gazety Wyborczej” Wojciech Czuchnowski. Jak twierdzi, raport został przez redakcję i kierownictwo bardzo dobrze przyjęty.
Do raportu odniósł się zarząd Agory: „Opinie, teorie i projekcje formułowane przez Pana Wojciecha Czuchnowskiego względem byłych i obecnych członków Zarządu, Rady Nadzorczej oraz doradców spółki Agora S.A. nie mają odzwierciedlenia w faktach ani też podstaw prawnych. Spółka podejmie niezbędne kroki mające na celu ochronę renomy Agory i jej organów statutowych” – napisano w przesłanym „Pressowi” oświadczeniu.
Trzeci związek zawodowy w Agorze
W ubiegłym tygodniu do Krajowego Rejestru Sądowego wpisany został trzeci związek zawodowy Agory – Komitet Obrony „Gazety Wyborczej”, który zawiązał się jeszcze w czerwcu, przy okazji pierwszej odsłony konfliktu na linii „Gazeta Wyborcza” – zarząd Agory. W komitecie założycielskim związku znaleźli się m.in. redaktorka naczelna „Wysokich Obcasów” i „Wysokich Obcasów Extra” Aleksandra Klich, zastępczyni wydawcy „Gazety Wyborczej” Joanna Mosiej-Sitek, dziennikarz „GW” Wojciech Czuchnowski i dyrektorka sprzedaży i rozwoju cyfrowego Joanna Kwas.
Celem związku jest m.in. obrona interesów zawodowych, materialnych, socjalnych i kulturalnych członków personelu, harmonizowanie interesów pracodawcy z interesami członków personelu, a także obrona niezależności „Gazety Wyborczej”.
Jerzy Wójcik zwolniony dyscyplinarnie
Jerzy Wójcik, dyrektor wydawniczy „Gazety Wyborczej”, został dyscyplinarnie zwolniony 23 listopada. Powodem zwolnienia miały być niepotwierdzone zarzuty o mobbing, które postawił on byłej członkini zarządu Agnieszce Sadowskiej. Spółka utrzymuje, że rozwiązanie umowy o pracę z Panem Jerzym Wójcikiem pozostaje bez żadnego związku ze zgłoszeniem przez niego zarzutu mobbingu.
Obowiązki dyrektora wydawniczego po zwolnieniu Jerzego Wójcika przejęli jego zastępcy Joanna Mosiej-Sitek i Wojciech Bartkowiak. Według naszych informacji zarząd zaproponował redakcji dalsze rozmowy w sprawie konfliktu.
W ubiegłym tygodniu kierownictwo „Gazety Wyborczej” ogłosiło ponowne zatrudnienie Jerzego Wójcika w redakcji gazety. Jednak „GW”, która sama nie ma osobowości prawnej, bez zgody zarządu Agory nie może tego zrobić.