Komisja Programu Dziennikarstwa Śledczego Fundacji Gazety Wyborczej wybrała 11 prac do oceny merytorycznej. Na początku grudnia zostaną ogłoszeni zdobywcy grantu, a ich liczba zależy od decyzji jury. Maksymalna liczba grantów zależy od wnioskowanych kwot – im mniejsze kwoty, tym więcej dofinansowań może się zmieścić w alokowanym na pierwszą edycję budżecie. Najważniejszym kryterium wyboru dofinansowanych projektów ma być ich jakość oraz wartość dziennikarska i społeczna.
– Komisja postanowiła, że nie będzie ujawniać nazwisk dziennikarzy, którzy otrzymują grant, aby nie palić im tematów i nie prowokować niepotrzebnego zainteresowania ich osobami i działaniami śledczymi, które zazwyczaj muszą być prowadzone z zachowaniem tajemnicy i dużej ostrożności. Po ich publikacji dofinansowane projekty zostaną ujawnione opinii publicznej – mówi Joanna Krawczyk, prezeska Fundacji Gazety Wyborczej. – Nadesłane zgłoszenia są bardzo ciekawe, wiele z nich to tematy lokalne.
W związku z tym, że dziennikarze ubiegali się o niższe granty niż zakładano (średnio 10-15 tys. zł), Fundacja postanowiła uruchomić drugą edycję wczesną wiosną. Fundacja przymierza się, aby w nowej odsłonie podzielić program na małe (do 10 tys. zł) i duże granty (do 80 tys. zł).
Program Dziennikarstwa Śledczego Fundacji Gazety Wyborczej wspiera doświadczonych dziennikarzy i dziennikarki, freelancerów oraz redakcje z całej Polski. Dziennikarze, którzy otrzymają granty, będą mieli zapewnioną pomoc prawną na wypadek pozwów i SLAPP-ów związanych z egzekwowaniem przepisów prawa prasowego, wolności słowa i wypowiedzi prasowej. W wyjątkowych okolicznościach wsparcie ma być dostępne również dla dziennikarzy, którzy nie uczestniczą w Programie Dziennikarstwa Śledczego.