Franas i Gigołła, byli naczelni „Wrocławskiej”, na czele konkurencyjnego portalu

Arkadiusz Franas był naczelnym "Gazety Wrocławskiej" od 2010 roku

Były redaktor naczelny „Gazety Wrocławskiej” Arkadiusz Franas został naczelnym portalu TuWroclaw.com. Dotychczasowy naczelny Bartosz Senderek będzie jego zastępcą.

Razem z Arkadiuszem Franasem do portalu dołączył Michał Gigołła, który we wrześniu odszedł z Polska Press po ponad 21 latach pracy. Przez wiele lat pracował tam razem z Franasem, początkowo jako dziennikarz, szef działu, potem sekretarz redakcji, a następnie jako jego zastępca ds. online. Wspólnie doprowadzili do tego, że Gazetawrocławska.pl przez kilka lat była jednym z najlepiej rozwiajających się serwisów regionalnych w całej Polska Press.

W rozmowie z „Press” Franas wyjaśnia, że chce wykorzystać dotychczasową popularność marki TuWroclaw.com i stworzyć serwis pożyteczny dla mieszkańców. – Jest duża przestrzeń, aby nasz portal działał prężnie w milionowym mieście – stwierdza.

Bez wątpienia jednak będzie konkurował z serwisem Gazetawroclawska.pl, który co prawda stracił impet pod rządami nowego kierownictwa redakcji (po przejęciu firmy przez Orlen już drugi raz zmieniono naczelnego), ale wciąż jest znaną marką w mieście.

Oficjalnie pracę w nowej redakcji Franas rozpoczął 8 listopada, ale już od kilkunastu dni analizował, jak można rozwijać stronę. Wszystkim obecnym pracownikom redakcji TuWroclaw.com zaproponował dalszą współpracę.

– Michał Gigołła wspomagał mnie w poprzednim przedsięwzięciu i dołączył do mnie, ale nie mam w tym momencie planów personalnych ani wobec moich dawnych współpracowników, ani wobec osób, które aktualnie są w redakcji – mówi Franas.

Michał Gigołła odszedł z „Gazety Wrocławskiej” we wrześniu br. Chce wykorzystać w portalu wieloletnie doświadczenie online’owe, jakie zdobył w Polska Press.

Arkadiusz Franas był redaktorem naczelnym „Gazety Wrocławskiej” od 2010 roku, wcześniej pełnił funkcję zastępcy naczelnego. W tym roku musiał odejść ze stanowiska – nowy zarząd Polska Press po kupnie firmy przez Orlen wymienił wszystkich naczelnych swoich mediów regionalnych (z wyjątkiem szefa „Echa Dnia” w Kielcach). 31 maja br. odszedł za porozumieniem stron.

– To zamknięty rozdział, wszystkim kolegom, którzy tam pracują, życzę jak najlepiej, ale nasze relacje są tylko i wyłącznie towarzyskie – mówi Franas.