Agnieszka Borowska, rzecznik resortu sprawiedliwości, odchodzi z zarządu SDP

Agnieszka Borowska, mimo rezygnacji z zasiadania w zarządzie głównym SDP, pozostanie w organizacji

Do ustąpienia z zasiadania we władzach Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Agnieszkę Borowską wezwał w uchwale w czwartek zarząd SDP. Miało chodzić o zagrożenie dla wizerunku organizacji, ponieważ Borowska jest także rzeczniczką prasową Ministerstwa Sprawiedliwości. Dziś członkini zarządu głównego sama ogłosiła swoją rezygnację – ale jak podaje – z powodu rekomendowania do zarządu oddziału warszawskiego Piotra Jeglińskiego.

„W obecnej sytuacji, gdy lider organizacji osobiście zarekomendował do władz warszawskich SDP osobę z zarzutami karnymi, która według doniesień prasowych oszukiwała autorów, nie płacąc im, jestem zmuszona podziękować za współpracę z p. prezesem. Nie mieści się to w moich wartościach, a los pokrzywdzonych zawsze był mi bliski. Ze względów moralnych nie chcę legitymizować takich postaw. Przyzwolenie dla zła jest złem” – napisała Agnieszka Borowska w przesłanym nam dziś oświadczeniu.

Jak dodaje Borowska, chodzi o Piotra Jeglińskiego, który był rekomendowany do zarządu Oddziału Warszawskiego SDP na sobotnim walnym zabraniu sprawozdawczo-wyborczym oddziału, na którym wybrano nowe władze. W poprzedniej kadencji Jegliński był członkiem zarządu.

Jegliński, dyrektor wydawnictwa Editions Spotkania, jak podaje tygodnik „Do Rzeczy”, miał być w sporze z Witoldem Bagieńskiem, Sławomirem Cenckiewiczem oraz Piotrem Woyciechowskim. Autorzy książki „Konfidenci”, wydanej w Editions Spotkania, zarzucali Jeglińskiemu nieuczciwość biznesową, nierespektowanie zawartych z nimi umów oraz unikanie rozliczeń z tytułu sprzedaży książek. W październiku 2019 roku Woyciechowski podał na Twitterze, że w sprawie „o zapłatę za zaległe honoraria zapadły przed Sądem Okręgowym w W-wie prawomocne Wyroki. Sprawa ma już epilog na etapie postępowania komorniczego”.

Zbigniew Rytel, w sobotę ponownie wybrany na prezesa oddziału warszawskiego, mówi, że o zarzutach pod adresem Jeglińskiego nie słyszał.

W zeszłym tygodniu Borowska alarmowała o złej sytuacji finansowej Stowarzyszenia i proponowała, by w tej sytuacji przeprowadzić niezależny audyt, a następnie przygotować i wdrożyć plan naprawczy. Na czwartkowym posiedzeniu zarządu głównego przegłosowano m.in. uchwałę o spieniężeniu lokaty stowarzyszenia. – To duża odpowiedzialność przy absolutnym braku analizy ekonomicznej. Nie sądziłam, że może występować takie spontaniczne podejście w kwestiach majątkowych osoby prawnej – tłumaczyła wtedy Press.pl Borowska, dodając, że głosowała przeciwko.

„Stowarzyszenie wymaga racjonalnego i uczciwego współdziałania. Tylko oddolna inicjatywa jest w stanie go uratować. Współpraca jest możliwa jedynie na podstawie prostego kryterium uczciwości, staranności i rzetelności, a nie zmuszania do określonego zachowania, jak działał wobec mnie p.prezes. W związku z tym rezygnuję z uczestnictwa w Zarządzie Głównym SDP” – napisała w oświadczeniu Agnieszka Borowska.