Zniszczone książki Tokarczuk wylicytowane za ponad 40 tys. złotych, dochód na organizacje LGBT+

Najwyższą cenę uzyskano z licytacji "Ksiąg Jakubowych"

Książki Olgi Tokarczuk, które zostały zniszczone przez hejterów, wylicytowano w trakcie Bruno Schulz Festiwal we Wrocławiu za ponad 40 tys. zł.

Najwyższą cenę uzyskano z licytacji „Ksiąg Jakubowych”, na okładce których znajduje się m.in. wykreślona markerem obelga „Oszustka, zdrajca, Targowica”. Sprzedano je za ponad 5 tys. zł.

„Aukcję okaleczonych książek Olgi Tokarczuk zakończyliśmy łączną kwotą: 40 322,43 zł – dziękujemy za wielkie serce wszystkim, którzy wzięli udział w aukcji!” – podała Fundacja Olgi Tokarczuk.

Uzyskana z licytacji kwota trafi na rzecz organizacji zajmującej się prawami środowiska LGBT+.

Książki noblistki zostały zniszczone po wywiadzie, którego pisarka udzieliła włoskiej gazecie „Corriere della Sera”. Tokarczuk skrytykowała w nim polskie władze m.in. za to, że wykorzystują pandemię do ograniczania praw obywatelskich. W efekcie tego wywiadu w sieci pojawiła się akcja polegająca na odsyłaniu pisarce jej książek. Do Fundacji Olgi Tokarczuk wysyłano egzemplarze zniszczone i z wpisanymi obelgami.