Kradzież telefonu dziennikarza transmitowana na Facebooku

Złodziej telefonu sam zarejestrował się dzięki włączonej kamerze

Złodziej, który ukradł egipskiemu dziennikarzowi telefon został zlokalizowany i aresztowany dzięki temu, że w aparacie nie wyłączyła się kamerka i jego cała droga do domu była filmowana.

Mahmoud Ragheb, reporter serwisu informacyjnego gazety Youm7, w Kairze filmował telefonem skutki trzęsienia ziemi, gdy przejeżdżający obok na motocyklu mężczyzna wyrwał mu telefon i uciekł. Podczas ucieczki zapalił papierosa, nieświadomie pokazując twarz do ciągle włączonej kamery. Na żywo jego trasę śledziło na Facebooku blisko 20 tys. obserwatorów. Materiał filmowy z incydentu był potem szeroko rozpowszechniany w mediach społecznościowych. W ciągu doby film przyciągnął ponad 6,2 mln wyświetleń i 45 tys. komentarzy.

Kilka godzin po zdarzeniu złodziej został aresztowany w swoim domu. Przyznał się do kradzieży.

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,9 w skali Richtera wystąpiło we wtorkowy poranek w Grecji. Wstrząsy były odczuwalne w całym Izraelu, Syrii, Turcji, na Cyprze, a także w Kairze.