Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie zamieszczenia w tygodniku „Sieci” (Fratria) artykułu o nieopublikowanym jeszcze raporcie końcowym sejmowej podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej. Zarzuca autorom tekstu rozpowszechnianie fałszywych informacji o złożeniu zdania odrębnego przez niektórych członków podkomisji.
W nowym numerze „Sieci” zamieszczono artykuł „Bez końca” autorstwa Marka Pyzy i Marcina Wikło. Dziennikarze opisali, co może znaleźć się w raporcie końcowym kierowanej przez Antoniego Macierewicza sejmowej podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.
Według dziennikarzy „Sieci” Antoni Macierewicz upublicznił już wiele zdjęć, które znajdą się w raporcie. – Widnieją na nich tzw. loki powybuchowe, charakterystycznie wywinięte elementy zniszczonego poszycia tupolewa […]. Komisja analizując zniszczenia […], wskazała miejsca – lewe skrzydło i centropłat – gdzie miało dojść do eksplozji. Autorzy wskazują, że raport ma dotykać zarówno kwestii technicznych – „mechanicznych przyczyn katastrofy” – ale także zdarzeń, które ją poprzedzały – stwierdzili.
– Ciekawe, czy w raporcie […] znajdzie się passus o roli mediów w wytwarzaniu informacyjnej mgły po katastrofie, gdy wszyscy przeżywaliśmy psychiczny wstrząs i rozpaczliwie szukaliśmy jakiegokolwiek wyjaśnienia dla tego, co się stało – zastanawiali się.
Antoni Macierewicz zarzuca „Sieciom” fałszywe informacje o raporcie
W poniedziałek po południu opublikowano oświadczenie podkomisji smoleńskiej w związku z publikacją w artykule „fałszywych informacji o złożeniu i opublikowaniu tzw. ‘zdania odrębnego’ przez Wiesława Chrzanowskiego, Marka Dąbrowskiego, Kazimierza Grono Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego”.
W oświadczeniu podkreślono, że wymienione osoby „nie były członkami Podkomisji w chwili głosowania nad treścią raportu i nie miały wglądu do projektu raportu z badania zdarzenia lotniczego nad Smoleńskiem, wobec czego nie były uprawnione do złożenia zdania odrębnego”.
Oceniono, że „dokonując w dniu dzisiejszym publikacji informacji z badania pozyskanych w latach 2016-2018 wymienione osoby naruszyły postanowienia art. 17 ust. 22 i ust. 23 w związku z art. 1 ust. 4 ustawa z dnia 3 lipca 2002 r. – Prawo lotnicze (t. j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1970 z późn. zm.), które stanowią, że członek Komisji jest obowiązany zachować w tajemnicy wiadomości uzyskane w związku z badaniem zdarzenia lotniczego również po wygaśnięciu jego członkostwa”.
– Działanie to ma charakter bezprawnego przywłaszczenia funkcji publicznej i ma na celu dezinformację – podkreślono. – W związku z powyższym w dniu dzisiejszym przewodniczący Podkomisji złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ujawnienia informacji z badania oraz przywłaszczenia funkcji publicznej – dodano.
W drugiej połowie lutego podkomisja smoleńska w podobny sposób zareagowali na artykuł w „Sieciach” napisany przez Glenna Jorgensena, który do sierpnia ub.r. był jej członkiem. W oświadczeniu podpisanym przez sekretarz podkomisji oceniono, że tekst „jest zbiorem nieprawdziwych informacji, insynuacji i kłamstw niemających nic wspólnego z prawdą i z merytorycznymi pracami Podkomisji, jest natomiast bezprecedensowym atakiem na Przewodniczącego Podkomisji Antoniego Macierewicza”.
Według danych PBC w pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Sieci” wynosiła 35 724 egz., po spadku rok do roku o 2,2 proc.
Fratria, wydająca też m.in. wPolityce.pl, „W Sieci Historii”, „Gazetę Bankową” i Telewizję wPolsce, zanotowała spadek przychodów o 0,3 proc. do 36,58 mln zł (przy czym wpływy reklamowe wzrosły o 6,3 proc., a ich udział w łącznych przychodach wynosił już 84 proc.) oraz wzrost zysku netto z 3,18 do 7,14 mln zł.