Mimo zmiany zarządu Polska Press, która dokonała się kilka miesięcy temu – w KRS-ie widnieje wciąż poprzednie szefostwo spółki. Firma przekonuje, że kończy starania o stosowne zmiany, a nieaktualne zapisy nie utrudniają jej funkcjonowania. – Oczekujemy, że sąd w najbliższym czasie dokona wpisu zmian – informuje Adrian Majchrzak, rzecznik prasowy PPG.
Polska Press ma nowego prezesa od maja br. Został nim Tomasz Przybek, który – zanim zasilił zarząd wydawcy – pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Fratrii i PW „Rzeczpospolita”, a ostatnio w spółkach państwowych spoza mediów.
Dwa miesiące wcześniej – na początku marca br. – z firmą pożegnała się poprzednia prezes spółki, Dorota Stanek. Z naszych informacji wynika, że nie podejmie już żadnej innej pracy, lecz skorzysta z emerytury.
W połowie czerwca z kolei do zarządu Polska Press powołani zostali Maciej Kossowski z biura reklamy wydawcy oraz były prezes Ruchu Miłosz Szulc. Zastąpili Dariusza Świądra i Magdalenę Chudzikiewicz, którzy zrezygnowali w kwietniu po tym, jak do zarządu dołączyła Dorota Kania. tak więc obecnie zarząd wydawcy tworzą: Tomasz Przybek, Dorota Kania, Maciej Kossowski i Miłosz Szulc.
Ale w KRS-ie ten skład wygląda zupełnie inaczej.
KRS „kończy procedować”
W Krajowym Rejestrze Sądowym jako prezes spółki widnieje wciąż Dorota Stanek, a poza nią – cały poprzedni, nieaktualny już zarząd. Mało tego: jako organ nadzoru widnieją trzej przedstawiciele rodziny Diekmannów: Axel, Alexander i Simone, mimo iż nie pełnią funkcji w radzie nadzorczej od chwili, gdy Orlen przejął wydawnictwo.
Zapytaliśmy Polska Press, skąd takie zamieszanie i czy nie skutkuje ono problemami np. w momencie, gdy trzeba sygnować jakieś umowy z kontrahentami. – Polska Press oczekuje, że Sąd w najbliższym czasie dokona wpisu zmian, zgłoszonych do KRS-u. W lipcu, w następstwie wniesionych przez Polska Press skarg na postanowienia o zawieszeniu Sąd wydał postanowienia o stwierdzeniu braku podstaw do zawieszenia postępowań. Oznacza to, że nie zachodzą już żadne okoliczności wstrzymujące merytoryczne rozpoznanie Wniosków – informuje nas Adrian Majchrzak, rzecznik prasowy spółki. Dodając: – W Biurze Obsługi Interesantów KRS otrzymaliśmy informację, że w sprawach o sygn. akt 12166/21/587, 16936/21/716 oraz 18787/21/662 w systemie pojawił się komunikat dotyczący stanu ww. spraw o treści: „w trakcie przygotowania orzeczenia”.
Prezes: „Opinie prawne wystarczają”
W rozmowie z wtorkowym „Dziennikiem Gazetą Prawną” prezes PPG, Tomasz Przybek, przekonywał, że w codziennej działalności spółka nie ma żadnych problemów z nieaktualnymi wpisami. – Nasze wyjaśnienia i opinie prawne wystarczają, żebyśmy mogli normalnie funkcjonować. Nie jest to problem, który zakłócałby naszą działalność – powiedział.
PKN Orlen 100 proc. udziałów Polska Press kupił od Verlagsgruppe Passau na początku marca br., miesiąc po tym jak bezwarunkową zgodę na transakcję wydał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kilka dni po sfinalizowaniu kupna, Rzecznik Praw Obywatelskich odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów od zgody prezesa UOKiK na tę transakcję. RPO w osobnym wniosku zwrócił się o wstrzymanie wykonania zgody na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen do czasu rozstrzygnięcia głównego odwołania.
Sąd rozpatrzył ten oddzielny wniosek 8 kwietnia br. i wstrzymał wykonanie decyzji prezesa UOKiK. Jednak Prezes Orlenu Daniel Obajtek oświadczył, że „nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1.03.2021 r., czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia”. Profesor Marcin Wiącek, wybrany w drugiej połowie lipca na Rzecznika Praw Obywatelskich, zapowiedział, że nie wycofa złożonego przez poprzedniego RPO Adama Bodnara odwołania od zgody prezesa UOKiK.
W drugim kwartale br. Polska Press zapewniło grupie PKN Orlen 98 mln zł przychodów i 5 mln zł straty netto. Państwowy koncern aktywa wydawnictwa wycenił na 200 mln zł netto.