Wirtualna Polska pytała Bochwic czy zniknięcie TVN24 jest możliwe. – Jeżeli do 26 września nie uda się zakończyć postępowania ze względu na brak wymaganej większości głosów, wówczas koncesja wygaśnie – przyznała wiceszefowa KRRiT. Nadmieniła, że kanał informacyjny TVN Grupy Discovery może wystąpić o nową koncesję i tymczasowo nadawać za pośrednictwem TVN24 BiS.
Bochwic zaatakowała przy okazji TVN24. – To się nie godzi telewizji informacyjnej. Mamy 20 wezwań do TVN o m.in. przestrzeganie ustawy o prawie prasowym oraz wykonywanie obowiązków wynikających z koncesji – wyliczyła. – W TVN24 jest budowany nierzetelny, nieobiektywny i jednostronny obraz świata wbrew zobowiązaniom koncesyjnym – dodała.
Internauci przypominają wpisy wiceszefowej KRRiT
Tygodnik „Nie” przypomniał wpis Bochwic z 2015 roku. – W chomikuj już nie kupię. Kupiłam dziecku „Mysz, która ryknęła”, długi na 10 min. kawałek reklamowy. Film uszkodzony, nie reagują na monit – żaliła się obecna wiceszefowa KRRiT. W serwisie chomikuj.pl użytkownicy publikują nielegalne kopie filmów, piosenek, gier komputerowych i oprogramowania. Sąd nakazał portalowi ich regularne usuwanie. Internauci zarzucili Bochwic wspieranie piractwa. – Proszę o pana dane do pozwu – odpisała jednemu z internautów wiceprzewodnicząca KRRiT. Później Bochwic dodała, że policja i ZAIKS poinformowały ją, że serwis chomikuj.pl działa legalnie.
Bochwic atakuje krytyków
W środę Bochwic zablokowała dostęp do swojego profilu na Twitterze dla nieznajomych. Musi zaakceptować każdą osobę, która chce obserwować jej konto. – Dostałam kilka tysięcy wiadomości. Już tam nawet nie zaglądam. Zamknęłam się, czyli chronione konto założyłam – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Bochwic. Jak komentuje zarzuty części internautów o wspieraniu piractwa? – Ludzie są nienormalni. Nic na to nie poradzę. Nie będę komentowała wiadomości od hejterów – tłumaczy wiceszefowa KRRiT.
Zaskakujące wpisy Bochwic
Teresa Bochwic została wybrana do KRRiT przez Senat z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości w 2016 roku. Wpisy wiceprzewodniczącej rady od kilku lat są powodem żartów ze strony internautów. – Co to jest „układ BDSM pomiędzy partnerami”? – pytała tygodnik „Kultura Liberalna” Bochwic. Innym razem narzekała na wizytę w popularnym sklepie meblowym. – Spece od reklamy kontekstowej. Środa IKEA, rozważam kupno kanapy. Głaszczę parę dywanów perskich. Dziś od rana zalew dywanów na kompie. Skąd? – pytała retorycznie. Innym razem stwierdziła, że „radiowej Jedynki słuchali w dużej części stare ubeki”, więc młodzi tej anteny i tak nie będą słuchać.
Tylko Kołodziejski za przedłużeniem koncesji dla TVN24
Tydzień temu na posiedzeniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dwa razy głosowano w sprawie dalszej koncesji dla TVN24. Za przedłużeniem koncesji był tylko szef KRRiT Witold Kołodziejski.
Pierwsze głosowanie dotyczyło przyznania koncesji dla TVN24 na kolejne pięć lat. Za takim rozwiązaniem opowiedział się jeden z członków Rady (przewodniczący Witold Kołodziejski), trzech było przeciwko, a jeden wstrzymał się od głosu.
Zgodnie z procedurą, w tej sytuacji przeprowadzono drugie głosowanie dotyczące nieprzyznania koncesji. Proporcje głosów były podobne: trzy za nieprzyznaniem (Teresa Bochwic, Janusz Kawecki, Andrzej Sabatowski), jeden przeciwko nieprzyznaniu (Witold Kołodziejski) i jeden wstrzymujący (Elżbieta Więcławska-Sauk).
Szef KRRiT chce kompromisu w sprawie TVN24
Postępowanie w sprawie koncesji dla TVN24 trwa rekordowo długo. Istnieje ryzyko pogorszenia stosunków polsko-amerykańskich. Sprawie przygląda się bowiem bacznie administracja prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Członkowie KRRIT uważają, że nie można przedłużyć stacji koncesji, ponieważ jej właścicielem jest amerykański koncern Discovery. Ustawa o radiofonii i telewizji dopuszcza, żeby koncesjonariuszem był podmiot zarejestrowany w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Polish Television Holding ma siedzibę w Niderlandach, ale należy do Ameryków. Posłowie PiS w projekcie nazywanym „Lex TVN” chcą zakazać takiej pośredniej kontroli i zmusić Discovery do odsprzedaży TVN. Jak informowaliśmy przed tygodniem, przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski wysłał list do szefa klubu parlamentarnego PiS Ryszarda Terleckiego. Proponuje, żeby stacje satelitarno-kablowe, czyli m.in. TVN24, z automatu otrzymywały pozwolenie na nadawanie. Kołodziejski chce też, żeby zezwolić firmom spoza EOG na inwestowanie w polskie telewizje, jeśli ich kraje będzie łączyć z Polską odpowiednia umowa międzynarodowa.