Rada Etyki Mediów: Andrzej Morozowski nie naruszył zasad, mówiąc w TVN24 „była szansa, żeby ten rząd odwołać”

Andrzej Morozowski

Rada Etyki Mediów w odpowiedzi na skargę zaznaczyła, że wypowiedzi Andrzeja Morozowskiego w „Tak jest” w TVN24, dotyczące możliwości odwołania rządu, nie zagrażały porządkowi publicznemu.

Julian Madej napisał do REM skargę, zarzucając Andrzejowi Morozowskiemu podżeganie do przewrotu w Sejmie. Przywołał wydanie programu „Tak jest”, w którym dziennikarz powiedział posłance Lewicy Beacie Maciejewskiej, że jej ugrupowanie, głosując za przyjęciem Funduszu Odbudowy, udaremniła szansę na obalenie rządu.

Zdaniem Madeja, „Morozowski publicznie podżegał do przewrotu w Sejmie”, a jego wypowiedzi „zagrażają porządkowi publicznemu” – cytuje REM.

Morozowski nie naruszył zasad

Rada nie podzieliła zdania skarżącego. „Drążenie tematu, zadawanie rozmówcy niewygodnych dla niego pytań jest sztuką w zawodzie publicysty. Wysoka oglądalność programów red. Morozowskiego wynika z tego, że poruszając gorące, kontrowersyjne tematy jasno formułuje pytania – tak, aby rozmówca, często polityk, nie mógł robić uników. To jest zasada wnikliwego dziennikarstwa” – napisano w odpowiedzi na skargę.

REM podkreśla, że jej zdaniem wypowiedzi dziennikarza nie zagrażają porządkowi publicznemu.

„Zmiana władzy, gdy urzędujący rząd traci poparcie większości posłów i zostaje zastąpiony przez inny, który tę większość uzyskuje, nie jest (…) przewrotem, ale normalną w krajach demokratycznych procedurą, sankcjonowana też przez polską Konstytucję. Perspektywę takiego scenariusza politycznego poruszył dziennikarz w rozmowie z politykami – swoimi gośćmi. REM stwierdza więc, że red. Andrzej Morozowski nie naruszył w kwestionowanym przez Pana programie żadnej z zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów” – kończy Rada.

W tym roku 2021 roku średnia widownia „Tak jest” wyniosła 691 tys. osób (5,58 proc. udziału TVN24 wśród wszystkich widzów).