Ogłoszenie o naborze zostało opublikowane na stronie Polska Press 13 maja. Wśród wymagań, które musi spełniać kandydat na prezesa spółki, wyszczególniono wykształcenie wyższe i posiadanie co najmniej trzyletniego doświadczenia na stanowiskach kierowniczych. Zaznaczono, że odrzucone zostaną kandydatury osób zatrudnionych w biurze poselskim, senatorskim lub biurze posła do Parlamentu Europejskiego, podobnie jak należących do lub zatrudnionych przez partię polityczną bądź osób z władz związków zawodowych w grupie kapitałowej Orlen.
Termin końcowy zgłaszania się kandydatów wyznaczono na niedzielę 16 maja.
W zgłoszeniu kandydaci oprócz CV mieli dołączyć m.in. oryginały lub urzędowe odpisy oryginałów dokumentów potwierdzających ukończenie studiów wyższych, a także aktualną informację z Krajowego Rejestru Karnego Rzeczpospolitej Polskiej o niekaralności. Według danych zawartych na stronie Gov.pl na uzyskanie zaświadczenia o niekaralności trzeba czekać do siedmiu dni od złożenia wniosku.
Rzeczniczka Polska Press Joanna Pazio w piątek nie chciała komentować rekrutacji. Z kolei rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska zaznaczyła, że postępowanie jest prowadzone przez Polska Press, dlatego powinniśmy kontaktować się jego biurem prasowym.
Zdaniem Bogusława Chraboty, redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, decyzja o tym, kto zostanie nowym prezesem, najprawdopodobniej już zapadła. – Nabór to jest kwestia pozorów. Jest pewnie kilka osób, które są brane pod uwagę, więc dano im możliwość zgłoszenia się. Jednak gdy chodzi o firmę przejętą w projekcie politycznym, to decyzja zapada najczęściej nie w drodze konkursu, lecz w drodze ustaleń – zaznacza Chrabota.
Podobnego zdania jest Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl. – Jest oczywiste, że stanowisko dostanie właściwa politycznie osoba, a konkurs jest fasadowy – mówi Stankiewicz.
Prezesem Polska Press jest teraz Marcin Dec, który w połowie kwietnia decyzją nadzwyczajnego walnego zgromadzenia został powołany na tę funkcję. Poinformowano wówczas, że będzie ją pełnił do czasu ukształtowania się składu zarządu Polska Press. Od października 2020 roku Dec pozostaje także prezesem domu mediowego Sigma Bis, spółki zależnej Orlenu.
Chrabota uważa, że wiele zależy od tego, kto zastąpi Deca. – Od nowego prezesa będzie zależała przyszłość Polska Press. To ta osoba będzie decydować, czy proces zmian będzie agresywny, czy nie.
Obecnie zarząd Polska Press Grupy pracuje w dwuosobowym składzie. Oprócz prezesa Marcina Deca tworzy go powołana w kwietniu Dorota Kania. Pod koniec kwietnia Dariusz Świąder (wiceprezes) i Magdalena Chudzikiewicz (członkini) złożyli rezygnację z zajmowanych stanowisk w zarządzie Polska Press.