Dobski o swoim odejściu poinformował na Twitterze. – Jestem bardzo wdzięczny za drugą szansę, którą dostałem od Wprost. Udało się czasem coś ciekawego napisać. Mija rok wspólnych wysiłków, ale rozstajemy się. W zgodzie. Bardzo dziękuję za ten czas. Będę pisał, bez obaw. Obiecałem – napisał.
Jestem bardzo wdzięczny za drugą szansę, którą dostałem od Wprost. Udało się czasem coś ciekawego napisać. Mija rok wspólnych wysiłków, ale rozstajemy się. W zgodzie. Bardzo dziękuję za ten czas. Będę pisał, bez obaw. Obiecałem.
— Marcin Dobski (@szachmad) April 29, 2021
Z „Wprost” do Salon24
Jak wynika z naszych informacji, dziennikarz ma rozpocząć pracę w Salon24, platformie blogowej w której pojawiają się teksty głównie o tematyce politycznej. Pisaliśmy o tym już kilkanaście dni temu.
– Jestem bardzo wdzięczny „Wprost” za daną mi szansę, szczególnie Szymonowi Krawcowi, który przed rokiem zaryzykował i wyciągnął do mnie pomocną dłoń. Przyszedłem do redakcji w trudnym dla niej momencie, gdy zlikwidowano wydanie papierowe, ale udało nam się wspólnie z koleżankami i kolegami zbudować od zera Wprost Premium, do czego dołożyłem też swoją cegiełkę – komentuje dla Wirtualnemedia.pl Dobski.
– Teraz spróbuję pomóc Sławomirowi Jastrzębowskiemu w jego projekcie medialnym, czyli rozwijaniu platformy Salon24.pl. Wierzę w umiejętności redaktora naczelnego Piotra Paciorka, który w szybkim tempie zrobił wcześniej świetne wyniki z portalem Polsat News. Co dla mnie ważne, mamy zupełnie różne poglądy, więc Salon nie będzie jednostronnym medium – zaznacza.
Marcin Dobski był już związany z „Wprost” w 2018 roku przez pół roku. Wcześniej przez dwa miesiące pracował w tygodniku „Sieci”, przez prawie dwa lata w „Rzeczpospolitej”, a także w Agencji Informacyjnej Polska Press i „Polsce The Times”.
Z kolei jesienią 2018 roku Dobski był rzecznikiem prasowym partii Wolność Janusza Korwina-Mikkego. Przez moment pracował także w Polskim Radiu 24.
Jesienią 2017 roku był nominowany do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego za artykuł o fakturach za fikcyjne usługi wystawianych przez ówczesnego szefa KOD-u Mateusza Kijowskiego.
„Wprost” od maja ub.r. ukazuje się tylko w wersji cyfrowej. Od stycznia br. redaktorem naczelnym tygodnika jest Robert Feluś.
Obecna na giełdzie PMPG Polskie Media, do której należą większościowe udziały wydawców „Wprost” i „Do Rzeczy”, zanotowała spadek przychodów o 33,9 proc. do 32,81 mln zł oraz wzrost wyniku netto z 11,39 mln zł straty do 5,11 mln zł zysku.