Zmarł Leszek Miłoszewski, dziennikarz i działacz kultury

Leszek Miłoszewski

Leszek Miłoszewski, dziennikarz, były wieloletni dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej (ROK), zmarł w poniedziałek w wieku 65 lat – poinformował bielski ROK.

Leszek Miłoszewski urodził się 19 listopada 1955 r. w Andrychowie, w który mieszkał całe życie. Z wykształcenia był polonistą. Pracę zawodową rozpoczął w 1978 r. w bielskim Międzyzakładowym Domu Kultury Włókniarzy. Od 1979 r. do 1992 r. był dziennikarzem tygodnika „Kronika Beskidzka”, a następnie „Dziennika Beskidzkiego”. W latach 1994-95 redagował lokalną gazetę w Oświęcimiu.

ROK przypomniał, że zmarły był działaczem amatorskiego ruchu filmowego, członkiem i wiceprezesem AKF „Bielsko”. Wspierał organizatorów Festiwalu Amatorskich Filmów Animowanych „Fazy” w Bielsku-Białej, a także Ogólnopolskiego i Międzynarodowego Festiwalu Filmów Nieprofesjonalnych „Kochać Człowieka” w Oświęcimiu.

Leszek Miłoszewski 1 czerwca 1997 r. został dyrektora Wojewódzkiego (po reformie administracyjnej – Regionalnego) Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej.

Jako dyrektor przewodniczył komitetowi koordynacyjnemu Tygodnia Kultury Beskidzkiej. To jedno z największych wydarzeń folklorystycznych w Europie. Przyczynił się rozwoju wielu cyklicznych imprez organizowanych od dziesięcioleci, m.in. Przeglądu Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych „Żywieckie Gody”, Wojewódzkiego Przeglądu Wiejskich Zespołów Artystycznych, Wojewódzkiego Przeglądu Dziecięcych Zespołów Folklorystycznych. Był współtwórcą kwartalnika ROK „Relacje-Interpretacje”.

Kierowana przez niego instytucja kultury otrzymała m.in. prestiżową Nagrodę im. Oskara Kolberga.

Przez wiele lat Leszek Miłoszewski zasiadał w kapitułach oraz komisjach wielu nagród w dziedzinie kultury.

Kierował Regionalnym Ośrodkiem Kultury do stycznia ub.r. Wówczas z powodu ciężkiej choroby przeszedł na rentę.

„Był człowiekiem mądrym, o szerokich horyzontach, zainteresowanym światem i wydarzeniami wokół, nieobojętnym. Wyważony w swoich opiniach i zachowaniach, życzliwy, szanujący innych, był ogólnie lubiany, ceniony i poważany” – napisali pracownicy ROK o zmarłym.