– Wszystkie działania jakie podejmuję, realizuję w poczuciu pełnej odpowiedzialności i zaangażowania. Nie mam zamiaru ingerować w ustalanie warunków handlowych ani z Sigmą, ani z żadnymi innymi domami mediowymi. Znakomita większość przychodów Polska Press pochodzi z bezpośredniej sprzedaży reklamy, bez pośrednictwa domów mediowych. To obrazuje ich dotychczasowy stosunek do prasy regionalnej – podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marcin Dec, prezes agencji mediowej Sigma Bis, który został jednocześnie prezesem wydawnictwa Polska Press.
Beata Goczał: Po pół roku bycia prezesem agencji mediowej Sigma Bis został Pan właśnie prezesem przejętego przez PKN Orlen wydawnictwa Polska Press. Jak długo będzie Pan zajmować to nowe stanowisko?
Marcin Dec: Zadania, które mi przydzielono będę realizował do czasu ukształtowania się ostatecznego składu zarządu.
Czy objęcie tego stanowiska nie jest w sprzeczności z funkcją, którą obecnie Pan pełni, czyli szefa agencji mediowej Sigma Bis? Jak Pan pogodzi obie funkcje?
Nie ma sprzeczności. Jestem przekonany, że operacyjnie pogodzę te dwie funkcje. Wymagać to będzie czasowej reorganizacji mojej pracy w Sigmie, ale nasz zespół jest stabilny i merytorycznie przygotowany, dlatego mam pewność co do tego, iż doskonale poradzi sobie z zadaniami jakie przed nimi postawiłem. Wszystkie działania jakie podejmuję, realizuję w poczuciu pełnej odpowiedzialności i zaangażowania. Jestem przekonany, że przy dobrej organizacji pracy takie procedowanie zadań w obu podmiotach jest możliwe.
Jakie ma Pan plany rozwoju/zmian w Polska Press? od czego Pan zacznie?
Myślę, że jest za wcześnie żeby mówić o szczegółach. Polska Press to bardzo duża i skomplikowana organizacja, dlatego też jest wiele wyzwań. Jak w każdym działaniu strategicznym punktem wyjścia będzie analiza aktualnej sytuacji. Na bazie wniosków jakie będą z niej wynikały, podjęte zostaną kolejne działania i decyzje, szczególnie w kontekście wzmacniania oferty Polska Press oraz poszukiwania synergii w szerszym kontekście aktywów znajdujących się w portfolio PKN Orlen. Zaznaczę, iż część projektów i inicjatyw została już wcześniej wypracowana przez zarząd Polska Press. Na tym etapie wymagają one już tylko oceny i opinii, a następnie rekomendacji wdrożeniowych i kontroli tego procesu.
To w pewnym sensie sytuacja bez precedensu – jest Pan zarazem szefem agencji mediowej i prezesem dużego wydawnictwa. Nie obawia się Pan oskarżeń o konflikt interesów, brak bezstronności w relacjach z reklamodawcami przy planowaniu mediów do kampanii?
Mam świadomość wyzwania i wiem, że oczekuje się ode mnie profesjonalizmu i wysokiej jakości pracy zarówno w jednym, jak i drugim podmiocie. Klienci Sigmy są obsługiwani przez profesjonalne zespoły specjalistów z wieloletnim doświadczeniem. Rekomendacje działań mediowych są za każdym razem przygotowywane w oparciu o potrzeby komunikacyjne danego reklamodawcy oraz wynikają z optymalizacji doboru odpowiednich mediów, która bazuje na danych wykorzystywanych przez branżę domów mediowych. Również, jak w przypadku każdego domu mediowego, ostateczną decyzję podejmuje klient. To się nie zmieni.
Zapewne lada chwila na rynku pojawią się głosy, że to nieetyczne, ze prezes agencji mediowej jest jednocześnie prezesem wydawnictwa – jak Pan będzie się przed tym bronił?
Jeszcze raz podkreślę, jestem profesjonalistą i tak też podchodzę do swojej pracy. Moje działania najlepiej pokażą, w jaki sposób funkcjonuję i jak będę prowadził obie firmy.
Czy to nie zaszkodzi pozycji Sigma Bis w przetargach? A może wręcz odwrotnie – bardzo pomoże, bo dzięki temu, że stoi Pan na czele tak dużej grupy tytułów i serwisów i sam może decydować o warunkach handlowych, kierowana przez Pana agencja będzie w stanie proponować w przetargach warunki, jakich nikt inny nie zapewni na rynku?
Jak mówiłem wcześniej, wyzwań w Polska Press jest dużo i to w obszarach niezwiązanych z Sigmą Bis. Absolutnie nie mam zamiaru ingerować w ustalanie warunków handlowych ani z Sigmą, ani z żadnymi innymi domami mediowymi. Przy okazji chcę zaznaczyć, iż znakomita większość przychodów Polska Press pochodzi z bezpośredniej sprzedaży reklamy, bez pośrednictwa domów mediowych. To obrazuje ich dotychczasowy stosunek do prasy regionalnej. Inaczej rzecz ujmując – wartość wydatków domów mediowych w Polska Press w stosunku do całego rynku to niecałe 0,5%, dlatego nie wyolbrzymiałbym wpływu Polska Press na konkurencyjność w przetargach jakiegokolwiek podmiotu.
Czym dla Pana w dotychczasowej karierze jest ta nowa rola – prezesa Polska Press? Czuje się Pan na tyle silny i kompetentny, by skutecznie pokierować firmą?
Jest to z pewnością bardzo ciekawe i w pewnych obszarach nowe wyzwanie. Jednak moje ponad dwudziestoletnie doświadczenie menedżerskie w branży mediowej jest na tyle szerokie, że ufam, iż będę w stanie poradzić sobie z zadaniami jakie przede mną postawiono.
W środę Marcin Dec, obecny prezes agencji mediowej Sigma Bis założonej przez PKN Orlen i PZU został powołany na stanowisko prezesa wydawnictwa Polska Press, które jest właścicielem wielu lokalnych tytułów prasowych i serwisów internetowych.
Dec w marcu br. jako jedna z czterech osób został powołany do rady nadzorczej Polska Press. Przewodniczącym rady został Tomasz Jakubiak z PGE Ventures, a pozostałymi członkami Marcin Jankowski i Magdalena Skowyrska z Orlenu.
Marcin Dec zarządza agencją mediową Orlenu i PZU
W październiku Marcin Dec został prezesem Sigma BiS, agencji mediowej należącej do Orlenu i PZU.
Przedtem przez ponad 15 lat był związany z koncernem IPG Mediabrands. Przez ostatnie cztery lata zarządzał jego warszawskim oddziałem, na tym stanowisku zastąpiła go Monika Bronowska, jednocześnie szefowa firmy w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Od 2008 roku Marcin Dec był CEO należącego do IPG domu mediowego Initiative Warszawa, w latach 2004-2006 pełnił w nim funkcję media directora, w latach 2006-2008 – dyrektora zarządzającego. W 2012 roku został też szefem uruchomionego wtedy polskiego oddziału BPN.
Wcześniej przez siedem lat pracował w OMD Poland. Pełnił tam m.in. funkcję dyrektora zarządzającego pionu brand & media.
Marcin Dec ukończył kierunek międzynarodowe sprawy polityczne i ekonomiczne w Szkole Głównej Handlowej oraz studia doktoranckie w SGH z zakresu marketingu międzynarodowego. Jest prelegentem na seminariach i konferencjach branżowych, a także członkiem jury wielu prestiżowych konkursów, m.in. Effie oraz na Dyrektora Marketingu Roku.
Polska Press wydaje 20 dzienników regionalnych
W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”.
Firma wydaje też ok. 500 serwisów internetowych, głównie Naszemiasto.pl i portale poszczególnych tytułów prasowych.
Grupa kapitałowa Polska Press w 2019 r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 6,5 proc. do 398,44 mln zł oraz zysku netto z 9,64 do 8,59 mln zł. Wpływy ze sprzedaży gazet zmalały o 8,9 proc., z reklam – o 4,9 proc., a liczba pracowników wynosiła 2 126.