Tomasz Sakiewicz i „GPC” mają przeprosić Tomasza Lisa i Jacka Żakowskiego

Redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Sakiewicz i wydająca ją spółka Forum) mają przeprosić Tomasza Lisa oraz Jacka Żakowskiego za opublikowanie ich wspólnego zdjęcia z tytułem „Dziennikarze do lustracji” oraz zapłacić im po 20 tys. zł – orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie. – Sąd przypudrował wyrok pierwszej instancji – komentuje Tomasz Sakiewicz.

Sprawa zaczęła się w kwietniu 2017 roku, gdy „Gazeta Polska Codziennie” opublikowała na okładce fotografię Lisa i Żakowskiego z tytułem „Dziennikarze do lustracji” oraz zapowiedzią tekstu o apelu Rady Mediów Narodowych, żeby szefowie mediów publicznych nie zatrudniali byłych funkcjonariuszy, pracowników i współpracowników służb specjalnych PRL.

Po tej publikacji Tomasz Lis napisał na Twitterze: „Jacek Żakowski uważa, że powinniśmy wytoczyć im proces. Chyba ma rację”. Proces ruszył, a we wrześniu 2020 roku warszawski sąd okręgowy orzekł, że zarówno wydawca jak i redaktor naczelny gazety mają przeprosić obu dziennikarzy trzykrotnie na pierwszej stronie „GPC”, a także w serwisie internetowym dziennika oraz na jego profilach na Twitterze i Facebooku. Mieli także zapłacić im po 20 tys. zł zadośćuczynienia. Reprezentujący obu dziennikarzy mecenas Maciej Ślusarek przekazał wówczas portalowi Wirtualnemedia.pl, że sąd w orzeczeniu ocenił, iż „GPC” wbrew prawdzie zasugerowała jednoznacznie, że obaj publicyści byli funkcjonariuszami służb komunistycznych, naruszając w ten sposób ich dobra osobiste.

Wydawca i redaktor naczelny złożyli apelację od wyroku. – To była kuriozalna sytuacja: sąd nie zgodził się mnie przesłuchać jako strony, a mimo tego wydał wyrok niekorzystny dla mnie. Nie mówię o tym, że pozwolono mi wypowiedzieć się w ostatnim słowie, bo to nie było „brane” jako wypowiedź wnosząca coś do sprawy – komentował tuż po ogłoszeniu wyroku Tomasz Sakiewicz.

Przeprosiny i po 20 tys. zł dla Lisa i Żakowskiego

We wtorek sąd apelacyjny podtrzymał wyrok pierwszej instancji, uznając, że doszło do naruszenia dóbr osobistych. Nakazał Tomaszowi Sakiewiczowi i wydawcy „GPC” przeprosić Tomasza Lisa i Jacka Żakowskiego – przeprosiny mają ukazać się tylko raz (dla każdego z dziennikarzy osobno), na pierwszej stronie wydania piątkowego. Przeprosiny w mediach społecznościowych natomiast mają być „przypięte” przez siedem dni. Sąd nakazał także zapłacić obu dziennikarzom po 20 tys. zł (płacić ma zarówno Sakiewicz, jak i wydawca).

– Sąd tak naprawdę przypudrował wyrok pierwszej instancji, ale nie odniósł się do tego, że w pierwszej instancji tak naprawdę nie odbył się proces, bo nie przesłuchano pozwanego i jednego z pozywających, nie przesłuchano też wydawcy. W takiej sprawie, w której decydują skojarzenia, nieprzesłuchanie większości stron i większości świadków, a jednocześnie mówienie o należytej staranności nie podejmując żadnej staranności w rozpatrzeniu tej sprawy, jest zupełnym skandalem – skomentował Tomasz Sakiewicz dla serwisu Niezalezna.pl.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl reprezentujący Lisa i Żakowskiego mec. Maciej Ślusarek podkreśla: – To kolejny już wyrok, który potwierdza, że nie tylko bezpośrednie stwierdzenie ale i manipulacja tekstem lub zdjęciem stanowić może o naruszenie dóbr osobistych.

Według danych ZKDP w lutym br. średnie rozpowszechnianie płatne razem „Gazety Polskiej Codziennie” wynosiło 10 579 egz., o 2,78 proc. mniej niż rok wcześniej.