RMN powołała nową radę programową RDC 25 marca (kadencja poprzedniej zakończyła się 16 marca). Trafił do niej – z rekomendacji NSZZ „Solidarność” – Paweł Uchymiak, zwolniony dyscyplinarnie kierownik emisji rozgłośni.
– W opinii radcy prawnego RMN sporządzonej po informacji nadesłanej przez prezesa RDC (Tadeusza Deszkiewicza – przyp. red.), wcześniejszą uchwałę podjęliśmy w wyniku świadomego lub nieświadomego wprowadzenia nas w błąd przez kandydata – wyjaśnia „Press” Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady. – Nie poinformował on RMN, że – jak wynika z pisma prezesa RDC – został w styczniu dyscyplinarnie zwolniony z RDC – dodaje Czabański.
W czwartek, głosami polityków Prawa i Sprawiedliwości, Rada uchyliła swoją decyzję dotyczącą Uchymiaka. – Zarówno ja, jak i pan Robert Kwiatkowski mieliśmy wątpliwości, czy to jest dopuszczalne – mówi Juliusz Braun, członek RMN. Dodaje, że Uchymiak nie miał obowiązku informowania RMN o zwolnieniu dyscyplinarnym.
W czwartek RMN nie uzupełniła składu rady programowej mazowieckiej rozgłośni publicznej.
– Ogłaszamy zatem nowy nabór chętnych na to jedno wakujące miejsce w radzie programowej RDC – zapowiada Krzysztof Czabański i przekonuje: – Oczywiście, nie ma formalnych przeszkód, żeby pan Uchymiak mógł ponownie kandydować, ponieważ RMN zna już wszystkie fakty ważne przy rozpatrywaniu jego kandydatury.