Komisja Dziennikarek i Dziennikarzy przy OZZ Inicjatywa Pracownicza działająca w Agorze od kilku tygodni negocjowała warunki pracy zdalnej z firmą. Oceniała, że „ominęła ona prawo”, wprowadzając zasady bez konsultacji ze związkami zawodowymi. Ostatecznie Agora uległa i będzie prowadziła rozmowy na ten temat ze związkowcami. – Pokazuje to, że presja ma sens – komentuje Maciej Orłowski z OZZIP.
Kwestia uregulowania pracy zdalnej w Agorze jest podejmowana od kilku tygodni, związkowcy zarzucali firmie ominięcie prawa, ponieważ według nich, spółka wprowadzając tzw. zasady pracy zdalnej, powinna je z nimi skonsultować. Na zarzuty Agora odpowiedziała, że nie było potrzeby dokonywania zmian w regulaminie pracy oraz że w polskich przepisach nigdzie nie zawarto zapisu o konieczności konsultowania się w sprawie wydawania poleceń służbowych ze stroną społeczną.
Związkowcy zarzucali spółce szereg niejasności w regulaminie dotyczącym pracy zdalnej m.in. nie podobał im się punkt dotyczący możliwości kontroli pracownika w miejscu pracy, co oznaczałoby w praktyce odwiedziny w jego domu. OZZIP oceniał, że naruszałoby to prywatność m.in. dziennikarek i redaktorów.
Komisja nie odpuszczała kwestii pracy zdalnej i do tej pory wymieniała pisma z działem HR oraz zarządem, stojąc na stanowisku, że w razie takiej potrzeby zgłosi sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy.
„Presja ma sens”
Jak wynika teraz z naszych informacji, ostatecznie firma uległa i zaprosiła związki zawodowe do konsultacji w sprawie zasad pracy zdalnej. Ma ono się odbyć na początku kwietnia br.
– Bardzo się cieszymy, bo pokazuje to, że presja ma sens. Dodatkowo wśród pracowników Agory będziemy przeprowadzali konsultacje, aby dowiedzieć się, co najbardziej im w pracy zdalnej przeszkadza, pomaga, co chcieliby zmienić – informuje portal Wirtualnemedia.pl Maciej Orłowski z Komisji Dziennikarek i Dziennikarzy przy OZZ Inicjatywa Pracownicza.
Praca zdalna, mimo roku od wybuchu pandemii COVID-19 w Polsce nadal nie została uregulowana. Obecnie trwają prace w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, jednak na razie trudno nawet określić, kiedy mogą pojawić się przepisy w tym zakresie.
W tej chwili delegowanie pracowników do pracy zdalnej odbywa się na podstawie art. 3 tzw. ustawy COVID-owej, wedle której „w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu, w celu przeciwdziałania COVID-19, pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania”.