KRRiT o „paskach” w TVP Info o „lewicowym faszyzmie”: być może nieco przerysowane, korespondowały z sytuacją

Według Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji komunikaty pokazywane w TVP Info na „pasku” 27 października ub.r., w których zarzucano opozycji „lewicowy faszyzm”, były „być może nieco przerysowane”, przy czym „paski, podobnie jak nagłówki prasowe, cechują się zawsze pewnym ładunkiem emocjonalnym”.

Skargę na „paski” emitowane w TVP Info 27 października ub.r. złożyła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. Tego dnia na początku obrad Sejmu wicemarszałek Ryszard Terlecki z PiS stwierdził, że symbolizująca Strajk Kobiet błyskawica, którą miała na maseczkach część posłów opozycji, przypominają faszystowski znak runiczny.

Kiedy posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Scheruring-Wielgus zgłosiła pomysł dwóch ustaw mających zniwelować skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego ograniczającego prawo do aborcji, na mównicy dołączyły do niej inne posłanki opozycji z transparentami protestującymi przeciw orzeczeniu TK. Podeszły do miejsca zajmowanego przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, na co wicemarszałek Terlecki wezwał Straż Marszałkowską.

W czasie transmisji w TVP Info z tych wydarzeń na „pasku” zarzucano opozycji, że „chce sparaliżować państwo i Sejm”, „chce anarchii w czasie epidemii” i „chce anarchii, bo przegrywa wybory” oraz że „lewicowy faszyzm niszczy Polskę”. Takie przekazy skrytykowała część dziennikarzy i politycy opozycji.

KRRiT: „paski” w TVP Info być może nieco przerysowane

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poprosiła Telewizję Polską o wyjaśnienia w tej sprawie. – Nadawca w nadesłanym stanowisku wskazał, że posłowie opozycji już wcześniej wielokrotnie okazywali swoje poparcie dla strajków kobiet w dobie pandemii, co mogło być uznane za nawoływanie obywateli do anarchii i naruszenia zakazów mających na celu ochronę zdrowia i życia Polaków – opisała w odpowiedzi dla Agnieszki Pomaskiej opublikowanej przez posłankę w czwartek.

KRRiT uważa, że „emitowane paski informacyjne, być może nieco przerysowane, korespondowały w danej chwili z sytuacją w Sejmie, kiedy nie było jeszcze wiadomo w jaki sposób problem blokowania obrad zostanie rozwiązany i czy nie dojdzie do poważnej interwencji Straży Marszałkowskiej”.

– Biorąc pod uwagę, że transmisja z obrad Sejmu RP odbywała się w trybie „na żywo”, a także fakt, iż relacjonowane wydarzenia dotyczyły niestandardowego zachowania posłów opozycji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała, że wyemitowane paski informacyjne mogły być podyktowane bieżącą dramaturgią wydarzeń. Paski, podobnie jak nagłówki prasowe, cechują się zawsze pewnym ładunkiem emocjonalnym – dodała KRRiT we fragmencie pisma zamieszczonym przez Agnieszkę Pomaską.

– Czy Wam nie wstyd? – skomentowała posłanka.

Kurski o „paskach” w „Wiadomościach”

W ostatnich latach wiele komunikatów na „pasku” w TVP Info i „Wiadomościach” było krytykowanych jako bardzo stronnicze: atakowano opozycję i media krytykujące władzę, a broniono obozu rządzącego. W 2017 roku Telewizja Polska odmówiła przekazania organizacji Sieć Obywatelska Watchdog Polska informacji, kto odpowiada za tworzenie „pasków”, tłumacząc to ochroną danych osobowych. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kto-odpowiada-za-paski-w-tvp-info

Rada Języka Polskiego w połowie 2019 roku stwierdziła, że 75 proc. spośród nieco ponad 300 „pasków” pokazanych w głównym wydaniu „Wiadomości” w latach 2016-2017 nie pełniło funkcji informacyjnej, tylko perswazyjną, kreacyjną i ekspresywną. – Język jest tu traktowany nie jako dobro społeczne, lecz jako instrument w walce politycznej służący jednemu z podmiotów politycznych w celu kreacji własnej wizji świata i narzucaniu jej obywatelom – ocenił prof. dr hab. Andrzej Markowski.

Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski w odpowiedzi na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara zapewnił, że uwagi Rady Języka Polskiego zostaną przeanalizowane, a TVP „podjęła działania zmierzające do poprawy jakości przekazu”. – Ale nie można się zgodzić z wnioskiem, że TVP narusza ustawę o radiofonii i telewizji oraz prawo prasowe – zaznaczył.

Według danych Nielsen Audience Measurement w lutym br. średnia widownia minutowa wynosiła 250 670 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności – 3,68 proc. (po spadku o 13,2 proc. w skali roku).