Microsoft wraz z wydawcami apeluje o wprowadzenie w Europie godziwych wynagrodzeń za korzystanie z treści

Europejscy wydawcy wespół z Microsoftem wezwali w poniedziałek do wprowadzenia w Europie mechanizmu arbitrażowego na wzór australijski. Chodzi o to, by firmy technologiczne godziwie wynagradzały wydawców prasy za korzystanie z ich treści.

Apel wystosowali wydawcy prasy, skupieni w organizacjach EMMA, ENPA, EPC, NME. Wraz z Microsoftem uzgodnili wspólny komunikat, w którym deklarują, że będą współpracować nad wypracowaniem rozwiązania, mającego zagwarantować europejskim wydawcom, że otrzymają wynagrodzenie za korzystanie z treści przez cyfrowe platformy, które mają dominującą pozycję rynkową. Odbędzie się to zgodnie z celami nowego prawa pokrewnego zawartego w dyrektywie w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym UE (wchodzi ona w życie w czerwcu 2021), a także w oparciu o nowe australijskie przepisy, które wymagają od firm technologicznych, objętych tym prawem, dzielenia się przychodami.

Jak czytamy w komunikacie – proponowane rozwiązanie powinno nakładać obowiązek uiszczania opłat za korzystanie przez te podmioty z treści wydawców prasowych oraz zawierać takie przepisy dotyczące arbitrażu, by zapewnić stronom możliwość negocjowania uczciwych umów. Przepisy powinny uwzględniać model ustanowiony w prawie australijskim, który umożliwia arbitrażowi ustalenie sprawiedliwej ceny w oparciu o ocenę korzyści, jakie każda ze stron czerpie z umieszczenia treści informacyjnych na platformach cyfrowych, czy kosztów wytworzenia treści.

EMMA, ENPA, EPC, NME i Microsoft wspólnie wzywają do wdrożenia w prawie europejskim lub krajowym mechanizmu arbitrażowego, który zobowiązywałby takie firmy do płacenia za treści prasowe z pełnym poszanowaniem prawa wydawcy określonego w dyrektywie 2019/790. Podobne rozwiązanie przyjęła Australia, co spowodowało, że w ubiegłym tygodniu Facebook zablokował możliwość zamieszczania i wyświetlania użytkownikom w Australii treści informacyjnych od zewnętrznych wydawców.

Protestuje także Microsoft

Do europejskich wydawców prasowych dołączył Microsoft. – Z zadowoleniem przyjmujemy uznanie przez Microsoft wartości, jaką nasze treści wnoszą do podstawowej działalności wyszukiwarek i sieci społecznościowych – skomentował w poniedziałek Christian Van Thillo, przewodniczący European Publishers Council. – To właśnie na nich Google i Facebook generują większość swoich przychodów. Kluczowe jest, by nasi regulatorzy nie dali się zwieść przekonaniu, że umowy poboczne są tym samym, ponieważ wcale tak nie jest. Poza tym podważają one prawa pokrewne, które zostały nam przyznane. Wszyscy wydawcy powinni zawrzeć umowę – nikt nie powinien zostać pominięty.

W piątek agencja Bloomberg podała, że europejscy wydawcy lobbują w Unii Europejskiej, celem wprowadzenia przepisów, zmuszających Facebook i Google do płacenia za treści medialne. – Taki lobbing trwa od 2016 roku, w krajach, gdzie jest wsparcie rządu, widać tego efekty – skomentował w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Wojtaś, koordynator ds. europejskich Izby Wydawców Prasy.

W grudniu ub. roku Komisja Europejska przedstawiła projekt nowych przepisów regulujących rynek cyfrowy, zgodnie z którym amerykańskie firmy technologiczne będą zagrożone grzywną w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu, mogą też zostać podzielone jeśli nie będą respektować regulacji UE. Wydawcy prasowi chcą, by w tym projekcie ustawy zawrzeć klauzulę dotyczącą opłat za treści medialne wykorzystywane przez Google’a i Facebooka.