Igor Sokołowski kończy pracę w TVN24

"To już nie jest moje miejsce"

Igor Sokołowski

Igor Sokołowski, dziennikarz i prezenter TVN24, odchodzi z tej telewizji informacyjnej. W czwartek wieczorem wysłał pożegnalnego e-maila do kolegów z redakcji – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

– Potwierdzam, że złożyłem wypowiedzenie, nie chcę mówić o szczegółach ani o dalszych planach – mówi jedynie portalowi Wirtualnemedia.pl Igor Sokołowski.

Pożegnalny mail

W czwartek wieczorem wysłał do współpracowników e-mail pożegnalny, w którym napisał, że kilka mniejszych i większych rzeczy złożyło się na jego odejście. Podziękował za lata pracy.

– W ostatnim czasie wydarzyło się kilka mniejszych i większych rzeczy, które przesądziły o tym, że to już nie jest moje miejsce. Odejście to naprawdę niełatwa decyzja, ale uczciwość względem Widzów, Was i samego siebie – nie pozostawia mi innej możliwości. Złe rzeczy – chciałbym zapomnieć. Dobre – pozwolicie, zabiorę ze sobą w postaci wspomnień. Za swoje przewiny – przepraszam. Praca z Wami była przywilejem. Bardzo za to dziękuję – napisał.

W rozmowie z nami mówi, że już go nie będzie na antenie TVN24.

Drugie odejście Sokołowskiego z TVN24

To już drugie odejście Sokołowskiego z TVN24. Wcześniej pracował tam w latach 2011-2015. Prowadził pasma „Dzień na żywo” i „Wstajesz i wiesz”. Później – od kwietnia 2015 do marca 2016 roku Sokołowski pracował w TVP Info.

Następnie był prowadzącym „dziejesię” i „dzieńdobryWP” w telewizji WP, z którą związany był od lipca 2016 do marca 2017 roku. Dziennikarz był jedną z kilkunastu osób, które odeszły z WP w wyniku redukcji zespołu.

Do TVN 24 wrócił w styczniu 2018 roku, po trzech latach przerwy. Łączył to z pracą na kolei. Od kilku lat jest pracownikiem PKP Polskie Linie Kolejowe, gdzie jak sam mówi – zajmuje się bezpieczeństwem.

To kolejne odejście dziennikarza z TVN24. Ostatnio dziennikarz śledczy Szymon Jadczak po 13 latach pracy pożegnał się z tą redakcją, pracował w portalu TVN24.pl. Przechodzi do Wirtualnej Polski. Ze stacji odszedł także Jacek Pałasiński.

W styczniu informowaliśmy, że z redakcji TVN24 zwolniono kilkanaście osób. – Naszym głównym celem jest uproszczenie struktur firmy w taki sposób, żeby uzyskać maksymalną elastyczność, a co za tym idzie, jak najlepsze dopasowanie do potrzeb widzów i wymogów rynku – tłumaczyła wówczas TVN Grupa Discovery.

Pod koniec ub.r. nadawca zwolnił w swojej centrali i oddziałach regionalnych ok. 30 osób, m.in. z TVN Media, pracowników działu techniki oraz inżynierów wozów transmisyjnych.

Ostatnio informowaliśmy, że TVN Grupa Discovery rozesłał do pracowników ankiety z pytaniami o współpracę z innymi firmami, które mogą być konkurencją dla nadawcy. Oprócz tego mieli się oni zapoznać z dokumentem informującym m.in. że za konflikt interesów uważa się zatrudnianie członka rodziny czy randki ze współpracownikami.

Według danych Nielsen Audience Measurement w styczniu br. średnia widownia minutowa TVN24 wynosiła 335 614 osób, a udział w rynku oglądalności – 4,69 proc. (10,3 proc. więcej niż w styczniu ub.r.).