Redakcja lokalnego tygodnika „Gazeta Radomszczańska” (Mepress) została zamknięta do 28 stycznia, a ostatni jej numer ukazał się z przedrukami z lat 2015-2016. Powodem jest koronawirus, na którego zachorowali wszyscy dziennikarze, redaktorzy i pracownica biura ogłoszeń. – Mam nadzieję, że kolejny numer powstanie już w normalnym trybie – mówi nam Andrzej Andrysiak, wydawca pisma.
Gazeta ukazała się normalnie w kioskach we czwartek, jednak na 24 kolumny – sześć zawierało przedruki: archiwalne cykle z 2015 i 2016 roku o wyjazdach z Radomska oraz o pracy załatwianej po znajomościach.
– Powodem jest to, że w sobotę koronawirus „ściął” nas wszystkich (redakcja liczy pięć osób), przyszła wysoka gorączka, nie dało się pracować – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Andrzej Andrysiak, wydawca „Gazety radomszczańskiej”. – Ponieważ już jakiś czas temu rozmawialiśmy o tym, że można by przypomnieć nasze cykle o pracy, stwierdziliśmy, że to idealny moment na to. Chodziło, aby ludzie mogli skonfrontować, co się zmieniło w tej dziedzinie. Więc napisaliśmy tyle, ile daliśmy radę a resztę łamów zapełniliśmy archiwaliami. W sumie to cztery artykuły – dodaje.
Siedziba zamknięta
Ponieważ chora jest także osoba zbierająca ogłoszenia, redakcja ogłosiła, że zamyka swoją stacjonarną siedzibę do 28 stycznia. W sprawach bieżących można kontaktować się mailowo oraz telefonicznie.
Cykl wydawniczy tygodnika zakłada zamknięcie numeru we wtorek, posłanie go do druku we środę. Czy kolejny numer ukaże się normalnie? – Trudno powiedzieć, mam na to nadzieję. W każdym razie jesteśmy przygotowani już na podobną okoliczność, jaką mieliśmy w ubiegłym tygodniu i gazeta jest zaplanowana. Najwyżej „wyjdziemy” w mniejszej objętości – mówi Andrzej Andrysiak.
„Gazeta Radomszczańska” istnieje na rynku od 1992 roku. Zasięgiem obejmuje Radomsko, Przedbórz, Kamieńsk oraz gminy: Dobryszyce, Gidle, Gomunice, Kobiele Wielkie, Kodrąb, Lgota Wielka, Ładzice, Masłowice, Radomsko, Wielgomłyny, Żytno. W 1992 pismo zaczęli wydawać Mira i Jacek Łęscy. W pierwszych latach tygodnik wydawała Fundacja Inicjatyw Kulturalnych, w kolejnych – Jacek Łęski. Od 2014 roku wydawcą jest spółka Mepress, której prezesem jest Danuta Andrysiak. Od października 2020 roku tygodnik proponuje internetowym czytelnikom płatne treści. Miesięczny dostęp kosztuje 9,40 zł.
Papierowe wydanie tygodnika ukazuje się w nakładzie 3800 egz., pismo dostępne jest w sieciach Kolporter, Ruch, Garmond oraz w punktach własnych. Prenumeratę realizuje Ruch.