Wśród celów nowego związku są: obrona pracowników przed zwolnieniami, poprawa wynagrodzeń, wprowadzenie możliwości przechodzenia z umów cywilnoprawnych na umowy o pracę dla każdego pracownika czy wprowadzenie dodatkowego wynagrodzenia za wykonywanie pracy w dni wolne o pracy.
Związkowcy na razie nie ujawniają swoich szefów. „Nasza komisja do czasu zebrania członków wyłoniła tymczasowy Komitet Założycielski, który nie ma przewodniczącego, na tym etapie nie mamy również wyznaczonej osoby do kontaktu z mediami. Wszystkie decyzje – także w kwestii komunikacji – chcemy podejmować demokratycznie. W najbliższym czasie zwołamy walne zebranie członków, na którym zostaną wyłonione władze oraz na którym wypracujemy wspólnie szczegółowe kierunki działania związku” – otrzymaliśmy od związku odpowiedź, która nie została podpisana.
W ciągu trzech miesięcy Komisja Tymczasowa chce przekształcić się w Komisję Zakładową.
W RAS Polska działa już związek zawodowy NSZZ „Solidarność”, którego przewodniczącym jest Mariusz Kotowski. – Nastawiamy się wyłącznie na współpracę z nową organizacją, nie ma tu pola do rywalizacji. Razem możemy tylko więcej ugrać niż stracić. Jak największa reprezentacja pracowników w rozmowach z pracodawcą to tylko plus, głównie dla pracowników – mówi „Pressowi” Kotowski.