Na problem zwrócił uwagę na Twitterze Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”. „KPRM informuje dziennikarzy o 14.44, że o 15.00 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem ministra M. Dworczyka, M. Maląg, minister rodziny i polityki społecznej i P. Szefernakera, wiceszefa MSWiA na temat procesu szczepień. Żeby móc zadawać pytania, trzeba było zalogować się do 14.40” – napisał.
W rozmowie z „Press” dodaje, że to nie pierwsza tego typu sytuacja, kiedy kancelaria premiera daje bardzo mało czasu na podłączenie się zdalnie do spotkania w KPRM. W rezultacie tylko część reporterów ma szansę zadać pytanie. – Mało jest dobrej woli ze strony kancelarii premiera. To nieprofesjonalne, podobnie jak organizowanie konferencji w późnych godzinach. Z tego powodu istnieje zagrożenie, że tematy i wypowiedzi z tych konferencji nie znajdą się na czołówkach gazet – mówi.
Tomasz Setta, reporter radia Tok FM, powiadomienie dostał jeszcze później. – SMS o poniedziałkowej konferencji prasowej w kancelarii premiera otrzymałem po godz. 15, czyli w momencie, kiedy miała już trwać – mówi „Press”. Jego zdaniem główną rolę odgrywa tutaj chaos decyzyjny. – Rząd dawkuje informacje, a dziennikarze są zmuszeni je składać do siebie z wielu źródeł. W ubiegłym tygodniu bezskutecznie próbowaliśmy się dowiedzieć o terminie konferencji prasowej na temat obostrzeń. Znacznie lepiej by się współpracowało obu stronom, jeśli takie informacje byłyby podawane z odpowiednim wyprzedzeniem – wskazuje Setta.
„SMS z informacją o planowanej konferencji prasowej ministrów M. Dworczyka, M. Maląg i P. Szefernakera został wysłany dziś (11 stycznia – przyp. red.) do dziennikarzy o godz. 14:28. Dodatkowo, o godz. 14:28 wiadomość z informacją o konferencji została wysyłana do mediów drogą mailową. Opóźnienie w dostarczeniu SMS mogło być spowodowane procesem po stronie operatora bramki” – tłumaczyło Centrum Informacyjne Rządu (CIR) w przesłanej nam w poniedziałek wieczorem odpowiedzi. Dodano, że zapowiedź prasowa umieszczana jest także na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych. „SMS oraz wiadomość mail dostają wszyscy, którzy na przestrzeni lat zgłosili chęć otrzymywania komunikatów w takiej formie” – wskazało CIR. Kancelaria premiera nie planuje zmian formy zdalnych konferencji prasowych.
W połowie listopada na konferencji z udziałem kierownictwa resortu sprawiedliwości dziennikarzom pozwolono zadać tylko trzy pytania i wszystkie na temat narzucony przez ministra Zbigniewa Ziobrę. Z kolei w grudniu Ministerstwo Obrony Narodowej na konferencję prasową zaprosiło tylko wybranych dziennikarzy, m.in. PAP, Polskiego Radia i TVP.