– Bez wątpienia był to mocny człowiek 2020 roku – powiedział o Danielu Obajtku Michał Karnowski, publicysta „Sieci” i członek zarządu Fratrii.
Tytuł Człowieka Wolności jest przyznawany przez „Sieci” osobom, dla których wolność jest wartością najważniejszą, a jej obrona i szerzenie codzienną powinnością. W dotychczasowych edycjach nagrodzeni zostali premier Mateusz Morawiecki (za 2019 rok), minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński (za 2018 r.), prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska (za 2017 r.), prezes PiS Jarosław Kaczyński (za 2016 r.), prezydent Andrzej Duda (za 2015 r.), pisarz Jarosław Marek Rymkiewicz (za 2014 r.) oraz historyk prof. Krzysztof Szwagrzyk (za 2013 r.).
Obajtek z Polska Press, Ruchem i Formułą 1
Jako laureat tytułu Człowieka Wolności Daniel Obajtek znalazł się na okładce nowego numeru „Sieci”, z napisem „Co jeszcze odzyska dla Polski”. W tle zamieszczono grafiki pokazujące pierwsze strony kilku dzienników Polska Press (kupno tego wydawnictwa Orlen ogłosił na początku grudnia), salonik prasowy Ruchu przejętego przez Orlen pod koniec listopada oraz bolid sponsorowanego przez płocki koncern zespołu Alfa Romeo Racing.
– Nie kolekcjonuję tytułów, nie pcham się na stanowiska. Dostaję zadania i je realizuję. Mam 45 lat, pracowałem w samorządzie, ale i w prywatnym biznesie, w polityce, wszędzie z pełnym zaangażowaniem i pokorą, starając się być fair wobec ludzi – zapewnił Obajtek w wywiadzie udzielonym Jackowi i Michałowi Karnowskim.
– Od początku mojej aktywności publicznej trzymam się jednej zasady: jeżeli chcemy zmieniać nasz kraj, budować siłę jego samorządów, polityki i gospodarki, to musimy podejmować decyzje, wdrażać to, co uważamy za słuszne, o czym mówią wszyscy fachowcy. Trzeba po prostu mieć odwagę zmieniania rzeczywistości. Spokojnie, w sposób przemyślany, ale z determinacją i konsekwencją – dodał.
We wrześniu br. Danielowi Obajtkowi przyznano tytuł Człowieka Roku Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Orlen kupił Energę i Ruch, przejmuje Polska Press i Grupę Lotos
Na początku grudnia Orlen ogłosił przejęcie Polska Press od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau. Według nieoficjalnych informacji zapłaci za wydawnictwo ok. 120 mln zł. Na razie zawarto przedwstępną umowę, transakcja musi zostać zaakceptowana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dlaczego Orlen przejmuje Polska Press? – Dostęp do 17,4 milionów użytkowników portali zarządzanych przez Polska Press, skutecznie wzmocni sprzedaż całej Grupy Orlen, zoptymalizuje koszty marketingowe i umożliwi dalszą rozbudowę narzędzi big data. Podejmujemy działania, które wpisują się w nową strategię PKN Orlen do 2030 r. i będą efektywnie wspierać dynamiczny rozwój sieci detalicznej – uzasadnił Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Obajtek zapowiedział, że koncern paliwowy zamierza sfinalizować przejęcie Polska Press Grupę do końca stycznia, złożył już do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na tę transakcję. – Sądzę, że formalnie powinniśmy przejąć Polska Press do końca stycznia – dodał.
Pod koniec listopada zgodnie z planem ogłoszonym w połowie br. Orlen objął 65 proc. akcji Ruchu, przez ostatnie ponad dwa lata prowadzącego restrukturyzację. Wcześniej kupił od niego i oddał do sprzedaży komisowej zapasy produktów tytoniowych, a ostatnio pożyczył pieniądze na spłatę wierzycieli w ramach dwóch przyspieszonych postępowań układowych.
Resztę akcji Ruchu mają inne państwowe spółki: 29 proc. należy do PZU i PZU Życie, a 6 proc. do Alior Banku, wieloletniego kredytodawcy i jednego z największych wierzycieli Ruchu. Spółki nie ujawniły, ile zapłaciły za akcje dystrybutora prasowego, „Puls Biznesu” w czerwcu szacował, że Orlen wyda na to 130 mln zł, PZU i PZU Życie – 58 mln zł, a Alior Bank – 12 mln zł.
Wraz z finalizacją transakcji z zarządu Ruchu zostali odwołani Miłosz Szulc i Tomasz Swat, a na prezesa mianowano Piotra Regulskiego, który od początku ub.r. był członkiem zarządu spółki. Roszady nastąpiły też w jej radzie nadzorczej, powołano do niej troje menedżerów Orlenu.
W lipcu br. PKN Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej warunkową zgodę na przejęcie Grupy Lotos. Jednym z warunków jest sprzedaż części stacji paliwowych Lotosu. Jednocześnie Orlen ogłosił zamiar przejęcia od Skarbu Państwa 71,9 proc. akcji spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Wiosną br. Orlen w ramach wezwania giełdowego przejął większościowy pakiet akcji Energi, m.in. od Skarbu Państwa. Następne kupił jesienią w ramach kolejnego wezwania, obecnie ma już 90,92 proc. walorów Energi.
Polska Press ma ponad 170 tytułów prasowych
W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”.
Firma wydaje też ok. 500 serwisów internetowych, głównie Naszemiasto.pl i portale poszczególnych tytułów prasowych. Na początku br. sprzedała serwis ogłoszeniowy Gratka.pl do Ringier Axel Springer Media (wydającego w Polsce m.in. Onet, „Fakt”, „Newsweek” i „Forbesa”).
Jak analizowaliśmy szczegółowo w lipcu, grupa kapitałowa Polska Press w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 6,5 proc. do 398,44 mln zł oraz zysku netto z 9,64 do 8,59 mln zł. Wpływy ze sprzedaży gazet zmalały o 8,9 proc., z reklam – o 4,9 proc., a liczba pracowników – o 107 do 2 126.
Pod koniec listopada zgodnie z planem ogłoszonym w połowie br. Orlen objął 65 proc. akcji Ruchu, przez ostatnie ponad dwa lata prowadzącego restrukturyzację. Wcześniej kupił od niego i oddał do sprzedaży komisowej zapasy produktów tytoniowych, a ostatnio pożyczył pieniądze na spłatę wierzycieli w ramach dwóch przyspieszonych postępowań układowych.
Resztę akcji Ruchu mają inne państwowe spółki: 29 proc. należy do PZU i PZU Życie, a 6 proc. do Alior Banku, wieloletniego kredytodawcy i jednego z największych wierzycieli Ruchu.
Wydawcy i RPO krytycznie o inwestycjach Orlenu w media, SDP z nadzieją
Kupno Polska Press przez Orlen krytycznie skomentowało kilka stowarzyszeń dziennikarzy i branży prasowej. – Nie możemy od was wymagać heroizmu, ale pamiętajcie: możecie stawiać opór – napisało Towarzystwo Dziennikarskie w apelu skierowanym do dziennikarzy grupy Polska Press. Zapewniło też, że będzie monitorować wszystkie ewentualne zwolnienia z pracy, jeśli takowe miałby przeprowadzić nowy właściciel.
Zarząd Stowarzyszenia Prasy Lokalnej jest zdania, że kupno Polska Press przez Orlen może rodzić nieprawidłowości podobne do tych, jakie uwidaczniają się w miejscach wydawania lokalnej prasy przez samorządy. W piątek komentarz na temat transakcji zamieścił szef wydawanej przez Polska Press „Nowej Trybuny Opolskiej”, Krzysztof Zyzik. – Nigdy nie mieliśmy politycznych panów, nie chcemy widzieć, jak to jest – napisał.
Działające przy Polska Press związki zawodowe w oświadczeniu przyznały, że zmiana właściciela budzi niepokój pracowników, ale mają nadzieję, że Orlen zadba o ich interesy i wolność słowa. Krytycznie oceniły to, co z mediami zrobił niemiecki właściciel firmy – Verlagsgruppe Passau. Z kolei Stowarzyszenie Gazet lokalnych zaapelowało: „Władza niech trzyma się z dala od mediów”.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar stwierdził w tym tygodniu,że przejęcie Polska Press przez Orlen „rodzi wiele zagrożeń”. – Trudno się spodziewać, aby media kontrolowane przez państwo prawidłowo wykonywały swą kontrolną funkcję – napisał do prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego.
Za to zarząd główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w uchwale wyraził nadzieję w związku z kupnem Polska Press przez Orlen. – Widzimy w tym szansę na przełamanie dominacji wydawnictw zagranicznych na rynku regionalnej prasy drukowanej i regionalnych portali w Polsce – stwierdziły władze SDP, apelując do Orlenu o „stworzenie przejrzystych mechanizmów gwarantujących respektowanie zasady wolności słowa, pluralizmu poglądów i niezależności dziennikarskiej”.