Nałęcz zaczynał w „Gazecie Wyborczej”, z którą związany był do 2001 roku kolejno: w oddziałach w Szczecinie, a potem w Gdańsku (głównie jako korespondent ze Słupska). W 2005 i 2006 roku pracował w Warszawie przy nowych projektach medialnych, m.in. przy dzienniku „Nowy Dzień”. Od 2001 roku do 2008 związany był z wydawnictwem Axel Springer. Od 2008 roku, od marca aż do października 2020 był redaktorem naczelnym „Głosu Dziennika Pomorza” i jego portali internetowych Słupsku, Koszalinie i Szczecinie. Zastąpił na stanowisku Mirosława Marka Kromera. Z tym tytułem i wydawnictwem rozstał się w październiku br.
Teraz postanowił wystartować w wyborach uzupełniających na burmistrza w Ustce, ogłoszonych po tym jak w październiku br. zmarł poprzedni włodarz miasta Jacek Graczyk.
– Jestem ustczaninem od urodzenia. Obserwuję i opisuję (ja lub „moi” dziennikarze) samorząd, także ustecki – od 30 lat. Uważam, że znam jego meandry bardzo dokładnie. Choć z zewnątrz, nie od środka. Postanowiłem spróbować wejść do środka. Kiedyś miejscowy polityk i samorządowiec Marek Biernacki (ale nie ten z Gdańska), zainspirował mnie. Powiedział: „potraficie tylko krytykować, wystartujcie i pokażcie co potraficie” – komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Krzysztof Nałęcz. Wybory odbędą się 17 stycznia 2021 roku.
Od 5 października br. nowym redaktorem naczelnym „Głosu Dziennika Pomorza” jest Marcin Stefanowski, który uprzednio był zastępcą redaktora naczelnego.