Ten fotoreportaż planowała od dawna. Ale pogodzenie domowych i zawodowych obowiązków z odpowiednią aurą łatwe nie jest. Zwłaszcza pogoda jest mało sprzyjająca. Bo do zrobienia takich zdjęć, jakie wymarzyła sobie Marzena Bugała, konieczna jest gęsta mgła. Zdjęcia powstawały przez kilka dni, a właściwie poranków. Wszystko po to, by uchwycić moment, kiedy katowicki Tauzen budzi się do życia o świcie, wyłaniając zza mlecznej mgły. Zobaczcie Tysiąclecie w Katowicach, największe osiedle w woj. śląskim, w obiektywie Marzeny Bugały, fotoreporterki DZ.
Aby uchwycić moment wyłaniającego się z mgły osiedla, Marzena musiała kilka razy powtórzyć zdjęcia. Tauzen jest bardzo rozległy i w jeden poranek trudno jest zatrzymać w kadrze całe osnute mgłą osiedle. Tym bardziej, że nasza redakcyjna koleżanka nie lubi pośpiechu, kiedy pracuje nad fotoreportażem. Zdjęcia wymagają czasu. A chciała pokazać moment, kiedy uśpiony Tauzen budzi się do życia, wyłaniając zza gęstej, porannej, grudniowej mgły.
Na fotografiach Marzeny Bugały, które zrobiła w grudniowe poranki 2020, widać osnute mgłą bloki Tysiąclecia w Katowicach – potężne prostopadłościany. Najbardziej jednak przykuwają wzrok Kukurydze, tak charakterystyczne dla tego osiedla wieżowce. Wyglądają jak otulone mgłą.
Kukurydze są najwyższymi budynkami mieszkalnymi w Katowicach. Mają kształt kolby kukurydzy, ponieważ balkony mieszkań w tych budynkach mają kolisty kształt. Inspiracją dla architektów Kukurydz, Henryka Buszki i Aleksandra Franty, były bliźniacze wieżowce Marina City wybudowane w Chicago. W sumie Kukurydz jest pięć: trzy wysokie (82 metry) i dwie niższe (56 metrów).
Ale Marzena uchwyciła również nową część Tauzena, a dokładniej osiedle Nowe Tysiąclecie, które tworzy pięć wieżowców. To osiedle powstało w sąsiedztwie Kukurydz, w rejonie Lidla.
Katowickie Tysiąclecie to nie tylko bloki, o czym wiedzą doskonale mieszkańcy osiedla. To przede wszystkim bliskie sąsiedztwo Parku Śląskiego, dużo zieleni i terenów rekreacyjnych. I jakże popularne Maroko, staw, wokół którego można spacerować z psem, biegać. Upodobali go sobie także wędkarze i amatorzy kajak polo.
Na zdjęciach Marzeny Bugały staw Maroko wygląda wyjątkowo: magicznie i tajemniczo. Wyłaniający się pomost przypomina nadmorskie molo.