Radio TOK FM (Grupa Radiowa Agory) przeprosiło słuchaczy za to, że w poniedziałek do dyskusji w porannym paśmie o protestach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ograniczającego prawo do aborcji zaproszono mało kobiet. – Popełniliśmy błąd. Nie odpowiedzieliśmy adekwatnie na sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy – przyznała redakcja.
Poniedziałkową poranną audycję Radia TOK FM zapowiedziano na profilach społecznościowych stacji w niedzielę wieczorem. Wyliczono, że gośćmi prowadzącej Dominiki Wielowieyskiej będą kolejną poseł Konfederacji Artur Dziambor, ksiądz prof. Alfred Wierzbicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll oraz publicyści: Renata Grochal z „Newsweeka” i Tomasz Terlikowski związany m.in. z Telewizją Republika i „Plusem Minusem”.
W social media pojawiło się sporo krytycznych komentarzy, zarzucano stacji, że do komentowania wydarzeń z weekendu zdominowanych przez protesty po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ograniczającego prawo do aborcji zaproszono tylko jedną kobietę.
Ostatecznie z trakcie audycji Dominika Wielowieyska rozmawiała też z jedną z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Martą Lempart i posłanką PO Joanną Muchą.
TOK FM przeprasza. „Popełniliśmy błąd”
W poniedziałek wieczorem Radio TOK FM zamieściło oświadczenie w tej sprawie. – Popełniliśmy błąd. Nie odpowiedzieliśmy adekwatnie na sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy. Nasze dziennikarki i dziennikarze – i służbowo, i prywatnie – są dzisiaj z protestującymi na ulicach polskich miast. W tej rewolucji, w tym sprzeciwie, jesteśmy po tej samej stronie – stwierdziła redakcja.
– Nasza antena, nasza redakcja była i jest zawsze po stronie krzywdzonych. Prawa kobiet, prawa mniejszości, prawa pracownicze, prawa osób wykluczonych, osób z niepełnosprawnościami, prawa zwierząt, praworządność, demokratyczny ład – to wartości, którym Radio TOK FM hołduje od lat, z których nas znacie. Jest też wśród nich wolność słowa. Nie narzucamy i nigdy nie narzucaliśmy naszym dziennikarzom gości i tematów, uważając, że debata publiczna tylko wtedy może być uczciwa i pełna, gdy dziennikarz czuje się wolnym człowiekiem – zapewniono.
– Dobierając gości do poniedziałkowego Poranka, chcieliśmy pokazać mechanizm, który doprowadził nas do decyzji podjętej w siedzibie TK przez nieprawidłowo wybraną przewodniczącą oraz sędziów-dublerów. Przyznajemy Wam rację: nie tak powinien wyglądać ten Poranek. Gdy ulice pełne są protestujących kobiet, ich głos tym bardziej powinien być słyszany na antenie. Przepraszamy – podkreśliła redakcja TOK FM.
Według badania Radio Track w trzecim kwartale br. TOK FM miało 2,4 proc. udziału w rynku słuchalności, wobec 1,9 proc. rok wcześniej.
W internecie stacja oferuje subskrypcyjny model z podcastami, na koniec czerwca br. korzystało z niego 24,3 tys. użytkowników, wobec 20 tys. na koniec ub.r.
We wtorek gośćmi tylko kobiety W poniedziałek wieczorem TOK FM zapowiedziało wtorkowe wydanie porannego pasma publicystycznego, które będzie prowadził Jan Wróbel. jego gośćmi będzie pięć kobiet.