Robert Mazurek po nominacji do Nagrody im. A. Woyciechowskiego przypomina, że nie przyjmuje wyróżnień dziennikarskich

Robert Mazurek

Publicysta Robert Mazurek, nominowany do tegorocznej Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego, poinformował, że w razie gdyby wygrał – nie przyjmie jej. – To nic osobistego, po prostu nie przyjmuję dziennikarskich wyróżnień – mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl dziennikarz. – Nominacja nie jest jeszcze nagrodą – odpowiada rzeczniczka Eurozetu, Małgorzata Kozieł pytana przez nas, co organizator odpowie na deklarację Mazurka.

Kapituła Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego ogłosiła w środę nominowanych w 16. edycji projektu. W sumie nominowano 11 materiałów. Ich autorami są: Wojciech Bojanowski (TVN/TVN24); Tomasz Kuzia, Tomasz Kozłowski i Michał Pietrzak („Fakt”); Bertold Kittel (TVN/TVN24); Jakub Korus („Newsweek Polska”); Robert Mazurek (RMF FM); Zbigniew Nosowski („Więź”); Andrzej Poczobut („Gazeta Wyborcza”), Janusz Schwertner (Onet); Ewa Siedlecka („Polityka”); Patryk Słowik i Jakub Styczyński („Dziennika Gazeta Prawna”) oraz Edyta Watoła i Wojciech Czuchnowski („Gazeta Wyborcza”).

Robert Mazurek w odpowiedzi na nominację przypomniał na Twitterze fragment swojego felietonu sprzed roku. „Wszystko więc zniosę oprócz tego – nagród dziennikarskich. Zamiast wybitnych dziennikarzy coraz więcej media Wolkerów produkujących content. Zamiast publicystów coraz więcej nakręcanych partyjnie wojowników, okładających się cepami. Tak, publika to widzi i zaczęła nas omijać szerokim łukiem” – czytamy w cytowanym fragmencie tekstu.

„Tu oficjalna prośba – jakkolwiek szczerze wszystkim dziękuję, to proszę mnie do niczego nie nominować i niczym nie nagradzać, serio” – zadeklarował Robert Mazurek. – Zdania nie zmieniłem ani trochę – napisał na Twitterze.

To kluczowy fragment: „Jakkolwiek szczerze wszystkim dziękuję, to proszę mnie do niczego nie nominować i niczym nie nagradzać, serio. Raz w życiu odebrałem, szantażowany moralnie przez bardzo zacnego i bliskiego mi człowieka, dziennikarską nagrodę i strasznie mi wstyd.”

— Robert Mazurek (@wina_Mazurka) October 14, 2020

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl dziennikarz podkreśla: o nieprzyjęciu (ewentualnie przyznanej mu) Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego nie przesądzają względy osobiste. – Ja po prostu w ogóle, tak jak napisałem, nie przyjmuję żadnych dziennikarskich nagród. Jeśli więc ktoś chciałby mi wręczyć podobną nagrodę, to lepiej niech od razu wyśle te pieniądze na jakiś charytatywny cel – kończy Robert Mazurek.

Według organizującej Nagrodę im. Andrzeja Woyciechowskiego firmy Eurozet na razie zbyt wcześnie, by odpowiadać na pytania, co będzie jak Mazurek wygra tegoroczną edycję przedsięwzięcia. – Bardzo trudno przewidzieć mi przyszłość pana Redaktora (Roberta Mazurka). Niemniej z regulaminowego punktu widzenia nominacja nie jest Nagrodą. Tak więc zapraszamy do śledzenia Gali wręczenia Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego, wtedy okaże się, kto zdobył to prestiżowe wyróżnienie – przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Małgorzata Kozieł, rzeczniczka Eurozetu.

Laureaci zostaną ogłoszeni 25 listopada br. podczas uroczystej gali, której forma zostanie dostosowana do obowiązujących zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego. Zwycięzca oprócz statuetki otrzyma też nagrodę pieniężną w wysokości 50 tys. zł netto, której fundatorem jest w tym roku firma InPost. Nagroda Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego należy do najbardziej prestiżowych nagród świata dziennikarskiego w Polsce. Przyznawana jest autorom materiałów, które łamią stereotypy, wykraczają poza schematy i zaglądają za kulisy otaczającej nas rzeczywistości. Po raz pierwszy została wręczona w 2005 roku. Wśród dotychczasowych laureatów

Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego znaleźli się: Alicja Kos i Wojciech Cieśla (2005); Tomasz Sekielski i Andrzej Morozowski (2006); Adam Wajrak (2007); Ewa Stankiewicz i Anna Ferens (2008); Ewa Ewart (2009); Paweł Reszka i Michał Majewski (2010); Andrzej Poczobut (2011); Wawrzyniec Smoczyński (2012); Mariusz Szczygieł (2013); Grzegorz Sroczyński (2014); Bianka Mikołajewska (2015); Małgorzata Zubik i Iwona Szpala (2016); Wojciech Bojanowski (2017); Bertold Kittel, Anna Sobolewska i Piotr Wacowski (2018) oraz Marek i Tomasz Sekielscy (2019).