Jak podała Polska Agencja Prasowa na swojej stronie internetowej, ze sprawozdań finansowych komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta przedstawionych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że Andrzej Duda łącznie na kampanię wyborczą wydał ponad 28,64 mln zł, a Rafał Trzaskowski 9,55 mln zł.
Duda na kampanię w środkach masowego przekazu przeznaczył prawie jedną trzecią wszystkich wydatków kampanijnych – 9,86 mln zł. Największą część na reklamę w internecie – 4,19 mln zł, dalej były wydatki na wynajem nośników plakatów (2,72 mln zł), a następnie na reklamę w telewizji (2,54 mln zł).
Z kolei komitet Trzaskowskiego na kampanię w mediach wydał prawie połowę całego budżetu na kampanię wyborczą – 4,33 mln zł. Największa część wydatków na kampanię w mediach została przeznaczona na reklamę w telewizji (1,83 mln zł), kolejne były wydatki na wynajem nośników plakatów – 1,64 mln zł i reklama w internecie (1,6 mln zł).
W sprawozdaniu uwzględnione są także koszty wykonania materiałów wyborczych. Prezydent Andrzej Duda przeznaczył na ten cel 10,16 mln zł, czyli ponad trzy razy więcej niż prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (2,79 mln zł). Z budżetu na wykonanie materiałów wyborczych komitet Dudy wydał na plakaty wyborcze 5,52 mln zł, na filmy reklamowe i spoty – 1,51 mln zł, a na materiały użyte w reklamach w internecie – 466 tys. zł. Trzaskowski na plakaty wyborcze wydał 1,65 mln zł; filmy reklamowe i spoty – 624 tys. zł, a na materiały użyte w reklamach w internecie – 192 tys. zł.
Inni kandydaci na prezydenta wydali zdecydowanie mniej na kampanię wyborczą. Komitet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (która ostatecznie wycofała się z kandydowania na rzecz Trzaskowskiego) wydał łącznie 7,85 mln zł, niewiele mniej wydał komitet Szymona Hołowni – 7,45 mln zł. Następny pod względem wydatków był komitet Władysława Kosiniaka-Kamysza, który na kampanię przeznaczył 5,22 mln zł, dalej były komitety: Roberta Biedronia – 2,4 mln zł, Krzysztofa Bosaka – 1,99 mln zł, Stanisława Żółtka – 262 tys. zł, Włodzimierza Witkowskiego – 186 tys. zł i Marka Jakubiaka – 27 tys. zł.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym PKW ma sześć miesięcy na zbadanie sprawozdań finansowych dotyczących kampanii wyborczych i podjęcie uchwał w tej sprawie. W rezultacie może takie sprawozdanie przyjąć bez zastrzeżeń, przyjąć ze wskazaniem uchybień albo odrzucić.