Radio 357 odkrywa karty

Muzyk Tomasz Organek będzie miał audycję w internetowym Radiu 357, tworzonym przez byłych dziennikarzy Programu III Polskiego Radia. To kolejne znane nazwisko, które dołącza do projektu. Projektu, który tuż po ogłoszeniu zyskał ogromne wsparcie. Eksperci nie mają wątpliwości, że internetowa rozgłośnia będzie konkurencją dla Radia Nowy Świat i może odebrać jej patronów.

„Poprowadzę dla państwa audycję muzyczną, ale nie taką o najnowszych trendach, listach przebojów, bo to chyba możemy sobie prześledzić wedle gustów i upodobań. Chciałbym, żebyśmy muzykę potraktowali jako część historii – dużej i małej, miejsc, ludzi, wydarzeń, które miały miejsce w różnych regionach świata, które zmieniły nam rzeczywistość. Wszędzie tam była muzyka” – zapowiedział Tomasz Organek w filmiku zamieszczonym na profilu stacji.

– Radio będą tworzyć radiowcy. Artyści będą pojawiać się w roli prowadzących, ale to nie będzie z całą pewnością zasadnicza część oferty – zaznacza Tomasz Michniewicz, jeden z twórców Radia 357.

Radio 357, na które zbiórkę ogłoszono w poniedziałek po południu na Patronite.pl, zostało do piątkowego popołudnia wsparte przez blisko 8 tys. osób, które zadeklarowały wpłacanie miesięcznie prawie 200 tys. zł. Stacja osiągnęła w serwisie pierwszy cel – zorganizowania koncertów (50 tys. zł) i jest blisko osiągnięcia drugiego – stworzenia platformy podcastowej (200 tys.). Kolejny (500 tys.) to uruchomienie radia internetowego.

Rozgłośnia ma być wspólną własnością wszystkich dziennikarzy tworzących redakcję. „Myślimy jeszcze nad optymalną formą prawną – może to będzie spółdzielnia, fundacja, stowarzyszenie, spółka komandytowa lub jakaś forma hybrydowa (np. sp. z o.o. sp.k. lub sp. z o.o. ze spółdzielnią w roli jednego ze wspólników)” – informuje Radio 357.

W zespole Radia 357 są m.in. Marek Niedźwiecki, Kuba Strzyczkowski, Michał Olszański, Piotr Kaczkowski, Katarzyna Borowiecka, Marcin Łukawski, Tomasz Michniewicz i Gabriela Darmetko.

Eksperci nie mają wątpliwości, że internetowa rozgłośnia – nawiązująca nazwą do adresu radiowej Trójki (ul. Myśliwiecka 3/5/7) – będzie konkurencją dla Radia Nowy Świat i może odebrać jej patronów. – Jak się dowiedziałam, że robią to radio, byłam zaskoczona – przyznaje Magda Jethon, redaktorka naczelna RNŚ.

We wtorek po godz. 22 Radio 357 miało ponad 6 tys. patronów, którzy wpłacili ponad 150 tys. złotych. Dla porównania Radio Nowy Świat, które zbiórkę uruchomiło w czwartek 16 kwietnia wieczorem, kolejnego dnia rano miało ponad 2 tys. patronów i zebranych ponad 65 tys. zł.

Zespół Radia 357 ma liczyć 40 osób związanych do niedawna z radiową Trójką. – Będziemy potrzebowali co miesiąc 500 tysięcy złotych, żeby się utrzymać i rozwijać – mówi Tomasz Michniewicz. Informuje, że start radia planowany jest przed końcem roku. – Zaczynamy w internecie, ale z intencją pozyskania częstotliwości FM. Chcemy zrobić pierwsze radio naziemne finansowane społecznościowo – zapowiada. Radio 357 nie będzie emitować reklam.

Radio 357 zagrozi Radiu Nowy Świat

Uruchomienie Radia 357 ogłoszone zostało półtora miesiąca po odwołaniu Kuby Strzyczkowskiego ze stanowiska dyrektora radiowej Trójki i blisko trzy miesiące po starcie internetowego Radia Nowy Świat. W zespole RNŚ są znani z Trójki Magda Jethon, Jerzy Sosnowski, Wojciech Mann i Michał Nogaś.

– Zakładaliśmy od początku, że nasza antena jest otwarta dla wszystkich, którzy – tak jak my – kochają dobre radio. Wielu członkom nowego projektu z Markiem Niedźwieckim na czele proponowaliśmy przyjście do nas. Zdecydowali inaczej, musimy to uszanować. Z Markiem prowadziłam konkretne rozmowy, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie – mówi naczelna RNŚ Magda Jethon. – Jak się dowiedziałam, że robią to radio, byłam zaskoczona. Życzę im powodzenia – dodaje.

– Widocznie nie starczyło miejsca na tyle osobowości w Radiu Nowy Świat – komentuje były prezes Radia Szczecin Adam Rudawski z Instytutu Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego. Rudawski żadnego z tych projektów nie przekreśla i uważa, że Radio 357 i Radio Nowy Świat będą bezpośrednią konkurencją. – Mają tę samą grupę docelową, więc będą konkurować zarówno o donatorów, jak i słuchaczy – uważa Adam Rudawski.

– Radio Nowy Świat ma brzmienie i atmosferę trójkową, czyli spokojniejszego, bardziej intelektualnego, zamyślonego radia. Takiej samej formuły spodziewam się w Radiu 357. Część słuchaczy może żałować, że nie udało im się stworzyć wspólnego radia, bo ta konkurencja sprawi, że słuchacze będą najpewniej musieli wybierać między jednym a drugim. Mimo to mam nadzieję, że się zmieszczą na rynku – opowiada były prezes Radia Szczecin.

Radio Nowy Świat wspiera prawie 32 tys. patronów, którzy miesięcznie przekazują na rozgłośnię łącznie ponad 740 tys. zł (dotychczas stacja zebrała ponad 4,1 mln zł). – Wydaje mi się, że niełatwo będzie zebrać tak dużą kwotę, jaką udało się zgromadzić Radiu Nowy Świat. Chyba że część patronów i słuchaczy odpłynie do Radia 357. Ludzie mają ograniczoną wyporność, jeśli chodzi o abonamenty i wszelkiego rodzaju płatności. To ten sam mechanizm, jaki dotyczy serwisów streamingowych. Według badań raczej nie chcemy płacić za więcej niż dwie platformy – mówi Michał Michalski, prezes Newonce.media, którego częścią jest internetowe Newonce.radio.

Zdaniem byłego redaktora naczelnego „Faktu” i wicenaczelnego Wirtualnej Polski Roberta Felusia nowa rozgłośnia może odebrać patronów Radiu Nowy Świat. – To, że w Radiu Nowy Świat jest trochę polityki, może spowodować, iż część słuchaczy wybierze wspieranie Radia 357, które w swojej deklaracji podkreśla apolityczność – uważa Feluś. Przypomina zaangażowanie Wojciecha Manna w kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. – Jakby położyć na szali nazwiska z Trójki w Radiu 357 i Radiu Nowy Świat, mam wrażenie, że szala Radia 357 byłaby cięższa. Wokół Marka Niedźwieckiego rozpętała się afera w Trójce i wszyscy spodziewali się, że trafi do Radia Nowy Świat. Można powiedzieć, że ten kto ma Niedźwieckiego, jest bardziej trójkowy – stwierdza były naczelny „Faktu”.

– Zaskakuje mnie, że po raz kolejny sięga się do kieszeni słuchaczy, zamiast próbować znaleźć inwestorów, prywatne pieniądze. Traktuję to trochę jako brak wiary we własny pomysł – komentuje Michał Michalski z Newonce.media. A satyryk Michał Ogórek kwituje: – Jest to tragikomiczna sytuacja, bo z jednej strony zniknięcie starej Trójki to prawdziwa strata dla polskiego rynku radiowego, a z drugiej strony okazuje się, że te Trójki się namnożyły za sprawą kolejnych projektów jej byłych dziennikarzy.

Innego byłego dziennikarza Trójki Dariusza Rosiaka, autora podcastu „Raport o stanie świata”, wspiera 3,5 tys. patronów, którzy miesięcznie wpłacają prawie 56 tys. zł.