Telex jest finansowany crowdfundingowo, tworzy go 70 dziennikarzy, którzy zrezygnowali z pracy w Indexie – obawiali się, że po zwolnieniu redaktora naczelnego Szabolcsa Dulla portal utraci niezależność. Po ich odejściu Index przestał istnieć.
Na portalu Telex mają być zamieszczane treści ze sfery polityki, gospodarki, sportu, nauki, rozrywki, technologii, kultury w formie tekstów, nagrań wideo i grafik – na razie za darmo, ale w planach jest płatny dostęp dla prenumeratorów.
Z @indexhu odeszło kierownictwo i prawie wszyscy dziennikarze https://t.co/LuDcYBowcy pic.twitter.com/7NPt4FaOmT
— Magazyn Press (@PressRedakcja) July 27, 2020
Do powstania portalu Telex przyczyniło się ponad 34 tys. darczyńców oraz czeska grupa medialna Economia, która zapowiedziała przekazanie na ten cel 200 tys. euro. Fundusze te mają wystarczyć na kilkumiesięczną działalność.
Index.hu był największym opozycyjnym serwisem. Od dawna publikował barometr swojej niezależności, z czasem przesuwając wskazówkę coraz bardziej w kierunku miejsca, w którym trzeba było zakończyć działalność. W marcu 50 proc. udziałów w firmie Indamedia, zarządzającej wpływami reklamowymi Index.hu, przejął Miklos Vaszily, szef prorządowego nadawcy telewizyjnego. Publikacje serwisu nie zmieniły jednak nastawienia. W lipcu zwolniono jednak redaktora naczelnego, co szef spółki Laszlo Bodolai uzasadniał względami biznesowymi. Dull przed zwolnieniem dostał ofertę sporej odprawy, jeżeli sam zrezygnuje, ale ją odrzucił.