Stobba dołączył do zespołu Polskiego Radia Gdańsk trzy lata temu. W tym czasie był reporterem, ale także serwisantem i reportażystą. Przygotowywał również reportaże telewizyjne dla TVP3 Gdańsk. Jak się dowiedzieliśmy – o tym, że Polskie Radio szuka osoby na placówkę w Pradze dowiedział się z ogłoszenia.
– Odpowiedziałem na nie, zdałem egzaminy językowe. Wszystko opóźniło się przez pandemię Covid-19, ale teraz już wiem na pewno, że trafię do Pragi. Pozostało tylko podpisać umowę, która (z tego co wiem) jest w trakcie przygotowywania – mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Wojciech Stobba. Dziennikarz z początkiem października pożegnał się z macierzystą rozgłośnią.
To był ostatni dyżur i ostatni dzień mojej pracy w @RadioGdansk. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przez ostatnie 3 lata śledzili tutaj moją reporterską aktywność! pic.twitter.com/vldmKg1Ahy
— Wojtek Stobba (@w_stobba) October 2, 2020
Polskie Radio nie ma od kilku lat placówki korespondenckiej w Pradze, stąd kluczowe dla naszych sąsiadów wydarzenia (jak np. wybory prezydenckie w 2017 roku) obsługiwali specjalni wysłannicy nadawcy. W tej chwili trwa już przygotowywanie praskiego mieszkania dla Wojciecha Stobby, który miałby zacząć pracę w stolicy Czech w listopadzie. Wraz z nim za granicę przenosi się także jego rodzina.
We wrześniu br. publiczny nadawca rozstał się ze swoim wieloletnim korespondentem w Paryżu, Markiem Brzezińskim. Jego miejsce zająć ma Stefan Foltzer. Pod koniec września br. nastąpiła też zmiana korespondenta w Berlinie: Witolda Maszewskiego zastąpił Wojciech Osiński.
Polskie Radio ma obecnie swoich korespondentów w 15 krajach, m.in. w Rosji (Maciej Jastrzębski), USA (Małgorzata Kałuża i Marek Wałkuski), we Włoszech, na Białorusi (Włodzimierz Pac) czy Chinach (Tomasz Sajewicz). W 2019 roku publiczny nadawca osiągnął 316,11 mln zł przychodów, o 6,07 proc. mniej niż rok wcześniej, oraz 10,44 mln zł straty netto (wobec 15,3 mln zysku netto w 2018 roku).