NIK sprawdza, czy TVP prawidłowo zarządza majątkiem

Najwyższa Izba Kontroli rozpoczyna kontrolę gospodarki majątkowej i finansowej Telewizji Polskiej.

„Kontrolerzy sprawdzą przede wszystkim, czy TVP SA prawidłowo zarządza majątkiem i gospodaruje środkami finansowymi. Na tym etapie jednak, podobnie jak przy wszystkich innych naszych trwających kontrolach, nie możemy na razie pisać o szczegółach” – przekazał „Presserwisowi” wydział prasowy NIK. Nie podaje, jaki okres będzie obejmować kontrola.

Kontrola finansów TVP była w planach NIK na 2020 rok. Kiedy ją zapowiadano, Juliusz Braun z Rady Mediów Narodowych zwracał uwagę, że kontrola jest szczególnie potrzebna, bo skokowo wzrosła ilość publicznych środków znajdujących się w dyspozycji TVP. Spółka w zeszłym roku dostała 1,1 mld zł rekompensaty za utracone z tytułu zwolnień wpływy z opłat abonamentowych, czyli o blisko 0,5 mld zł więcej, niż rok wcześniej z tego tytułu. „Dobrze by było na przykład, gdyby zweryfikowano inwestycje przy placu Powstańców Warszawy (siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej – przyp.red.), w sytuacji, kiedy telewizja ma opuścić ten budynek” – wskazywał.

Biuro prasowe telewizji publicznej, poproszone o odniesienie się do ruszającej kontroli NIK, nie odpowiedziało na nasze pytania.

Poprzednia kontrola w TVP – dotyczącą produkcji zewnętrznej dla nadawcy – przeprowadzona była w 2015 roku.

TVP w 2019 roku miała 2,559 mld zł przychodów (wzrost o 16,7 proc. w porównaniu z 2018 rokiem). Spółka zakończyła 2019 rok z 89 mln zł zysku netto (3,5 mln zł rok wcześniej). Koszty działalności wyniosły 2,691 mld zł i były o 16,9 proc. wyższe niż w 2018 roku.