Rada programowa Polskiego Radia podczas ostatniego posiedzenia odrzuciła projekt krytycznej uchwały w sprawie sytuacji w radiowej Trójce. Część składu rady zdecydowała się jednak wysłać list do ministra kultury, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych. – Zarządzanie programem tej instytucji pod kierownictwem prezes Agnieszki Kamińskiej prowadzi do narastającego kryzysu spółki – stwierdzili.
Jako pierwsi informowaliśmy, że podczas ostatniego posiedzenia rady programowej Polskiego Radia odrzuciła ona większością głosów krytyczną uchwałę na temat sytuacji w radiowej Trójce oraz działalności prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej.
Za przyjęciem uchwały była Janina Jankowska, wiceprzewodnicząca rady, Jan Ordyński – również wiceprzewodniczący oraz Renata Butryn i Joanna Scheuring-Wielgus. Mimo odrzucenia apelu większością głosów, zdecydowali się oni wysłać swój list do wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych.
„Narastający kryzys w spółce”
W treści listu do którego dotarliśmy czytamy: „My, członkowie Rady Programowej Polskiego Radia, stwierdzamy, że zarządzanie programem tej instytucji pod kierownictwem prezes Agnieszki Kamińskiej prowadzi do narastającego kryzysu spółki, wyrażającego się spadkiem słuchalności głównych anten, pogarszającym się wizerunkiem, decyzjami budzącymi sprzeciw opinii publicznej. W ostatnich miesiącach przejawiało to się przede wszystkim ośmiomiesięcznym wakatem na stanowisku redaktora naczelnego Studia Reportażu i Dokumentu oraz usunięciem ze stanowiska, po dwóch miesiącach pracy, Jakuba Strzyczkowskiego, dyrektora Trzeciego Programu. Jego nominacja załagodziła konflikt, który poruszył opinię publiczną, parlamentarzystów i polityków różnych opcji. Pojawiła się szansa dla Trójki. Niestety nie dano dyrektorowi Strzyczkowskiemu czasu nawet na prezentację i realizację gotowej już nowej koncepcji programowej Trójki. Fakty te mówią same za siebie” – podkreślają w swoim stanowisku członkowie rady.
Renata Butryn, Janina Jankowska, Joanna Scheuring – Wielgus oraz Jan Ordyński przypomnieli również, że rada programowa na spotkaniu z odwołanym dyrektorem Trójki Kubą Strzyczkowskim „wyraziła pełne poparcie dla zaprezentowanych przez niego założeń nowego programu”.
– Jesteśmy zaskoczeni, że gdy ta koncepcja powstała, nie dane nam było się z nią zapoznać. Trudno nie zauważyć, że ze strony prezes Polskiego Radia jest to daleko idące lekceważenie naszej pracy. Byłoby więc dobrze, gdyby dla rozpoznania sytuacji kryzysowych w Polskim Radiu struktury państwowo – decyzyjne, w których gestii znajduje się troska o media publiczne, korzystały także z wiedzy obecnej rady programowej Polskiego Radia. Od prawie czterech lat zajmuje się ona bowiem analizą wszystkich programów radia publicznego. Opiniuje ich założenia, plany i realizację – zaznaczyła część składu rady programowej.
Jej członkowie przypomnieli też, że 25 maja br. w swoim oświadczeniu rada programowa (wszyscy jej członkowie – przyp.red.) wyraziła „głęboki niepokój obserwując sytuację programową, organizacyjną i wizerunkową Polskiego Radia”.
– Z wielkim żalem przyjęła też wówczas odejście z anten tak licznej grupy dziennikarzy i twórców, których audycje od lat cieszyły się uznaniem słuchaczy. Ze smutkiem przyjęliśmy, że z Polskiego Radia odchodzą także dziennikarze wyróżnieni przez naszą radę za szczególne osiągnięcia w realizacji misji publicznej, m.in. laureat nagrody za ubiegły rok red. Tomasz Rożek oraz nominowani do tego wyróżnienia red. Michał Olszański i red. Marcin Kydryński. Wcześniej z pracą w radiu musieli pożegnać się m.in. red. Anna Gacek i red. Dariusz Rosiak. Nie z własnej woli. Ta lista jest, niestety, dużo dłuższa i nie sposób wymienić wszystkich wybitnych osobowości radiowych – wskazali nadawcy apelu do ministra kultury, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych.
Zaznaczyli, że „liczą na decyzje zapewniające powrót do standardów, które powinny obowiązywać w tak ważnej instytucji kultury, jaką jest Polskie Radio”.
Pracownicy Trójki napisali do ministra kultury, czekają na interwencję
List otwarty do ministra kultury napisali również dziennikarze Trójki, w którym stwierdzili, że „zarząd Polskiego Radia, któremu powinno zależeć na szybkiej odbudowie marki robił wszystko, by utrudnić pracę dyrekcji programu III”.
Krótko po jego publikacji Ministerstwo Kultury zamieściło oficjalną odpowiedź i zadeklarowało, że poprosi kierownictwo Polskiego Radia o wyjaśnienia. – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przypomina, że za politykę kadrową, w tym powoływanie dyrektorów anten, odpowiada Zarząd Spółki Polskie Radio S.A. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji oraz ustawą o Radzie Mediów Narodowych, członków Zarządu, Rady Programowej oraz Rady Nadzorczej Polskiego Radia powołuje Rada Mediów Narodowych – zaznaczył resort kultury.
Dziennikarze radiowej Trójki przygotowali także – wraz z słuchaczami – protest przeciwko wprowadzanym w rozgłośni zmianom, domagają się przywrócenia Kuby Strzyczkowskiego na stanowisko dyrektora. Protest miał trafić do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, KRRiT i Rady Mediów Narodowych.
Według badania Radio Track udział Programu Trzeciego Polskiego Radia pod względem słuchania w okresie od maja do lipca br. wyniósł 4,1 proc.