– Transmisja będzie na pewno. Na 100 procent w jednym z kanałów, a na 90 procent na dwóch – w tym w telewizji otwartej – zapewnia rzecznik prasowy Lecha Maciej Henszel. Dodaje, że TVP za wcześnie ogłosiła swój komunikat. – Poszło o szczegół natury prawnej, ale w przyszłości zamierzamy współpracować z TVP – dodaje Henszel.
Spotkanie Lecha niemal na pewno pokaże dostępny z multipleksu Super Polsat. Ma się ono też znaleźć w ofercie Polsat Sport, choć ostateczna umowa jeszcze nie została podpisana, a stacja nie odpowiedziała na nasze pytania.
Na razie nie wiadomo, co z transmisjami z meczów innych polskich drużyn: Cracovii ze szwedzkim Malmoe FF oraz Piasta Gliwice z białoruskim Dynamem Mińsk. Spotkania te także odbędą się 27 sierpnia, ale na boiskach zagranicznych rywali.
– Decyzja w sprawie transmisji leży po stronie naszego rywala. Czekamy na odpowiedź – mówi Karol Młot, rzecznik prasowy Piasta. W poprzednim sezonie pucharowe występy gliwiczan pokazywał Polsat Sport.
Natomiast potwierdzona została transmisja w TVP Sport meczu eliminacyjnego Ligi Mistrzów. Warszawski zespół zmierzy się 18 lub 19 sierpnia ze zwycięzcą meczu FK Drita Grijlane (Kosowo) a Linfield FC Belfast (Irlandia Północna). Jeżeli Legia awansuje dalej, to TVP najprawdopodobniej pokaże także jej występ w kolejnej rundzie. W rundach eliminacyjnych europejskich rozgrywek piłkarskich, ze względu na pandemię, w tym sezonie gra się tylko jedno spotkanie (bez rewanżów).