Zarówno sama Agora jak i spółki z jej grupy o pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych zaczęły starać się jeszcze w marcu br. (łącznie o 13,9 mln zł). Po ponad trzech miesiącach sama Agora dostała 2,79 mln z 8,37 mln zł, o które zawnioskowała.
– Pozostałe spółki Grupy Agora, które wnosiły o pomoc finansową, w zdecydowanej większości już ją dostały – informuje portal Wirtualnemedia.pl Agata Staniszewska, rzecznik prasowy spółki. W komunikacie giełdowym Agora informuje, że jest to pierwsza transza pieniędzy: kiedy będą kolejne – tego nie wiadomo. – Otrzymanie dofinansowania wiąże się z obowiązkiem złożenia dokumentów niezbędnych dla potrzeb jego rozliczenia w ciągu 30 dni od dnia otrzymania ostatniej transzy płatności, a ostateczna wysokość dofinansowania może się zmienić w wyniku rozliczenia – informuje spółka.
Pochodzące z tzw. tarczy antykryzysowej pieniądze stanowią uzupełnienie porozumień, jakie Agora zawarła w kwietniu br. z pracownikami. Obniżono wtedy wszystkim pracownikom do końca września wynagrodzenia i wymiar pracy o 20 proc. Firma zapowiedziała, że oszczędzi dzięki temu ok. 25 mln zł.
Na koniec marca br. stałe zatrudnienie w grupie kapitałowej Agora wynosiło 2 442 etaty, o 53 mniej niż kwartał wcześniej. W maju i kwietniu dalej zmalało, w związku z odejściem 26 pracowników Goldenline i zwolnieniami w pionie prasowym. We wtorek, tuż po opublikowaniu przez Agorę komunikatu giełdowego na temat wsparcia z tarczy antykryzysowej, związkowcy napisali w mediach społecznościowych: „Wiadomość, na którą wszyscy czekaliśmy…”.
W pierwszym kwartale br. przychody grupy kapitałowej Agora zmalały o 6,1 proc. do 289,6 mln zł, strata netto wzrosła z 3,4 do 47,1 mln zł, a zysk EBITDA – z 37,9 do 44,6 mln zł. Koszty operacyjne firmy zwiększyły się o 0,4 proc. do 309,1 mln zł.