Epidemia wymusiła na większości branży gwałtowne zmiany trybu pracy ze stacjonarnej na zdalną. To nie okazało się większym problemem dla przedstawicieli mediów – pokazuje badanie PAP i IRSI.
74 proc. ankietowanych stwierdziło, że branża mediów dobrze dostosowała się do sytuacji pandemii, przeciwnego zdania było 12 proc.
Prawie połowa respondentów uznała, że koronawirusowy kryzys niesie za sobą zagrożenie dla funkcjonowania dziedzin/branż, którymi zajmują się na co dzień. 35 proc. z nich zostało zmuszonych do opisywania tych zagadnień, w których wcześniej się nie specjalizowali.
57 proc. dziennikarzy zgodziło się ze stwierdzeniem, że od wybuchu pandemii koronawirusa pracuje zdecydowanie więcej niż wcześniej.
Epidemia fake newsów
Dziennikarze zauważają w badaniu, że sytuacja kryzysowa sprzyja powstawaniu i rozpowszechnianiu się fake newsów. Prawie co druga pytana osoba uważa, że możemy wręcz mówić o pladze fake newsów, na które także często powołują się w swoich informacjach prasowych firmy.
Aż 80 proc. dziennikarzy w dobie pandemii większą uwagę zwraca na weryfikację wykorzystywanych w swoich materiałach informacji. Niewielką popularnością cieszą się strony fact-checkingowe – 35 proc. badanych nigdy nie weryfikowało w ten sposób informacji.
Prawie połowa zapytanych zauważyła także wzrost ilości przesyłanych do nich informacji prasowych. Dla 60 proc. badanych nie oznacza to jednak konieczności częstszego kontaktowania się z ich autorami.
Relacje dziennikarzy i PR-owców po epidemii
Jak pandemia Covid-19 zmieni współpracę między przedstawicielami mediów i branży public relations? 71 proc. wskazuje częstsze aranżowanie konferencji prasowych online.
Ponad połowa badanych uznała również, że zwiększeniu ulegnie częstotliwość korzystania z webinariów i podcastów (64 proc.), wideo rozmów (55 proc.) oraz komunikatorów internetowych (53 proc.). Mniej chętnie dziennikarzy i PR-owcy będą spotykali się w cztery oczy (wskazanie 58 proc. badanych).
31 proc. respondentów uznało, że w dobie pandemii koronawirusa zaufanie społeczne do dziennikarzy wzrasta, gdy tymczasem to do PR-owców i rzeczników utrzymuje się na tym samym poziomie – wzrost takiego zaufania przyznało zaledwie 4 proc. badanych.
W badaniu „Praca dziennikarza w dobie koronawirusa i lockdown” udział wzięło 316 dziennikarzy (podział na wiek, płeć i rodzaj redakcji). Odpowiadali na pytania dotyczące własnej sytuacji zawodowej i wykonywanej przez nich pracy od początku pandemii w Polsce.