W piątek, 26 czerwca ma rozpocząć nadawanie radio Nowy Świat. Pierwszą audycją będzie program autorstwa Wojciecha Manna. Jego gościem będzie Michał Nogaś, który także dołączy do zespołu rozgłośni. Mann zastrzegał jednak, komentując kwestię startu stacji dla portalu Wirtualnemedia.pl, że ruszy ona w tym terminie, „jeżeli wszystko się dobrze ułoży”.
Redakcja radia Nowy Świat co kilka dni ogłasza nowe nazwiska, które dołączają do stacji. Ostatnio poinformowano, że swoją audycję będzie mieć Andrzej Poniedzielski oraz Wojciech Waglewski.
Teraz rozgłośnia podaje, że do zespołu dołączą Bartek Winczewski oraz Ksenia Maćczak. Pierwszy z radiowców ma ponad 20-letnie doświadczenie w pracy dziennikarskiej. Pracował w Radiostacji, Planeta FM, Radiu PIN oraz Chillizet. Pisał dla „Machiny”, „Filmu”, „Elle” oraz „Przekroju”. Z kolei Maćczak pracowała przez wiele lat w Polskim Radiu jako reporterka Informacyjnej Agencji Radiowej, a w 2018 roku została rzeczniczką prasową Najwyższej Izby Kontroli.
Koniec rekrutacji młodych talentów
Jednocześnie Nowy Świat zakończył rekrutację „młodych talentów”, których poszukiwano do pracy w rozgłośni. Mają to być osoby poniżej 30. roku życia, które nie muszą mieć dużego doświadczenia dziennikarskiego, ani wykształcenia kierunkowego. Redakcja poinformowała, że otrzymała 1500 zgłoszeń. – Otrzymaliśmy 1500 zgłoszeń, z których – z trudem i niejednokrotnie po wielu zażartych dyskusjach – wybraliśmy 40, a następnie wybranych kandydatów zaprosiliśmy na rozmowy. Odbędą się one jutro w siedzibie Nowego Świata. Wśród osób „przesłuchujących” znajdzie się m.in. Wojciech Mann, Magda Jethon, Krzysztof Łuszczewski oraz Anna Krakowska – napisano na Facebooku, na stronie radia Nowy Świat.
Radio „Nowy Świat” utworzyła spółka Ratujmy Trójkę – prezesem zarządu jest Piotr Jedliński, a członkami Anna Krakowska i Krzysztof Łuszczewski. Wspólnikami są: Jan Chojnacki, Magdalena Jethon, Anna Krakowska, Jerzy Sosnowski, Krzysztof Łuszczewski, Patrycja Macjon, Piotr Jedliński i Wojciech Mann.
Finansowanie radia „Nowy Świat” ma opierać się wyłącznie o crowdfunding. Reklamy mają być brane pod uwagę jedynie wtedy, kiedy wpłaty od patronów nie będą utrzymywać się na wystarczającym poziomie, pozwalającym sfinansować projekt w całości. Potrzebna kwota to 250 tys. złotych miesięcznie. Obecnie zebrano już ponad 1 mln 166 tys. zł.