maj 2020
Radiowa Trójka ratuje się puszczaniem muzyki

Program III Polskiego Radia po odejściu dziennikarzy musi wypełniać czas antenowy muzyką z playlisty, bo brakuje jej prowadzących. Z naszych informacji wynika, że playlistę przygotowali odchodzący pracownicy stacji. Z Trójką pożegnały się kolejne osoby: Katarzyna Kłosińska, Marta Malinowska i Łukasz Adamski.
Premier Morawiecki powinien przeprosić za wpadkę w gliwickiej restauracji

Możemy każdego dnia smarować sążniste teksty o tym, jak ważne jest zachowywanie dystansu społecznego i stosowanie się do zaleceń sanitarnych, może też powstać milion reklam społecznych w tej sprawie. Ale wszystko w piach, gdy pół Polski widzi zdjęcie z Gliwic. Premier powinien przeprosić, wygrałby na tym jako polityk, a co najważniejsze – wygralibyśmy wszyscy, którym leży na sercu walka z pandemią – pisze Marek Twaróg, redaktor naczelny DZ.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka o sytuacji w Trójce: to jaskrawy przykład coraz silniejszego politycznego podporządkowywania

Obecna sytuacja w Trójce jest konsekwencją zmian legislacyjnych wprowadzonych w 2015 i 2016 roku, mających na celu podporządkowanie mediów publicznych rządzącej większości – ocenia Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Fundacja wyraziła zaniepokojenie w związku z sytuacją w Trójce związaną z Listą Przebojów.
Mateusz Borek: mam kilka pytań ws. pracy, za jakiś czas może wrócę do telewizji

Dziennikarz sportowy Mateusz Borek, który na początku br. rozstał się z Telewizją Polsat, stwierdził, że dostał już zapytań od innych firm z branży mediów. Przyznał, że o jego odejściu z Polsatu przesądził start youtube’owego Kanału Sportowego i cofnięcie zgody nadawcy na jego aktywności w internecie. – Czas pokaże, czy skończyłem przygodę z mikrofonem w swoim primie czy za jakiś czas któraś z telewizji sięgnie jeszcze po Mateusza Borka – stwierdził.