Trójka bez Listy Przebojów

Polskie Radio: to z szacunku dla słuchaczy i Niedźwieckiego

Studio Trójki

W piątek w radiowej Trójce nie wyemitowano nowego wydania Listy Przebojów. Polskie Radio tłumaczy, że zawiesiło jej emisję „z szacunku dla słuchaczy i wszystkich prowadzących ten kultowy program, a przede wszystkim dla Marka Niedźwieckiego”.

Wydanie Listy Przebojów Trójki w piątek w zeszłym tygodniu zakończyło się wielkim zamieszaniem po tym, jak wygrała je piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”. Następnego dnia władze rozgłośni unieważniły jej wyniki, posądzając Marka Niedźwieckiego o manipulację.

Niedźwiecki po 35 latach pracy odszedł z Polskiego Radia. W czwartek w oświadczeniu poinformował, że domaga się od Polskiego Radia i Telewizji Polskiej przeprosin za sugestie, jakoby zmanipulował wyniki głosowania na listę. – To nie jest dobry ani łatwy czas – ani dla Trójki, ani dla mnie. Żegnam się z Trójką, ale nie z Ludźmi Trójki, bo wciąż jesteśmy RAZEM – stwierdził w oświadczeniu.

W ostatnich latach na zmianę z Niedźwieckim gospodarzem Listy Przebojów Trójki był Piotr Baron. – Nie poprowadzę już żadnego notowania Listy Przebojów, mówię to łamiącym się głosem, bo cała ta sytuacja sprawia, że odebrano mi kawałek mojego życia – powiedział w środę portalowi Wirtualnemedia.pl. Zaznaczył, że nie ma wielkich nadziei, że w ogóle wróci do Trójki.

Według naszych ustaleń w ostatnich dniach kierownictwo Trójki brało po uwagę zaproponowanie prowadzenia Listy Przebojów innej osobie. Pojawiły się nazwiska doświadczonego dziennikarza muzycznego Marka Wiernika i Mirosława Rogalskiego, od początku kwietnia br. wicedyrektora rozgłośni. Obaj stanowczo zaprzeczyli, jakoby mieli prowadzić listę.

W ramówce Trójki na piątek wieczorem kilka minut po godz. 19, 20 i 21 wpisano po prostu „audycję muzyczną”, natomiast w poprzednie piątki w tym paśmie była wpisania „Lista Przebojów Trójki”.

Audycja muzyczna zaczęła się kilka minut później niż o 19:07, po długim bloku reklamowym. Nie ma w niej prezentera, są po prostu puszczane kolejno piosenki.

Podobna sytuacja była w Trójce w czwartek w godz. 15-19, ponieważ Patrycjusz Wyżga i Marcin Pośpiech poszli na zwolnienia lekarskie, Kuba Strzyczkowski miał wcześniej wyznaczony dyżur w piątek. – Ludzie są albo na wypowiedzeniu, albo na zwolnieniu lekarskim. Miałem telefon od kierownika, czy bym nie poprowadził czwartkowego wydania, ale odmówiłem, wskazując, że mam ważny dzień – powiedział nam Strzyczkowski.

– Dziś po godzinie 19.00 zagramy przeboje znane z trójkowej anteny. Czynimy tak z szacunku dla słuchaczy i wszystkich prowadzących ten kultowy program, a przede wszystkim dla Marka Niedźwieckiego, który zdecydował się zakończyć współpracę z Programem 3 Polskiego Radia – poinformowano w komunikacie zamieszczonym na portalu Polskiego Radia po godz. 18.

Zaznaczono, że wyniki głosowania na nowe wydanie listy są dostępne pod adresem lp3.polskieradio.pl. Na pierwszym miejscu znalazła się piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”.

Wcześniej Lista Przebojów Trójki nie była emitowana co roku w Wielki Piątek, a także w czasie żałoby narodowej.

Przed siedzibą Trójki w porze emisji Listy Przebojów zebrali się sympatycy stacji. Z megafonu zostały puszczone m.in. charakterystyczne dżingle audycji, a także piosenka „Twój ból jest lepszy niż mój”. Symbolicznymi oklaskami uhonorowano Marka Niedźwieckiego.

pic.twitter.com/BTOKvvApgu

— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) May 22, 2020

Niektórzy manifestujący mieli transparenty z napisami „Wolne media”, „Stop PiS” i „Murem za Niedźwiedziem”.

Na miejscu ok. godz. 20 pojawili się policjanci, wezwali demonstrujących do rozejścia się.

Przed Państwem specjalny zespół informatyków, który ma dzisiaj zadbać o odpowiednią kolejność piosenek w Trójka – Program 3 Polskiego Radia.

Opublikowany przez Patrycjusz Wyżga Piątek, 22 maja 2020

Dlaczego unieważniono wydanie listy Trójki, w którym wygrała piosenka Kazika?

Zamieszanie wokół Trójki zaczęło się w sobotę, kiedy z portalu Polskiego Radia usunięto treści o ostatnim wydaniu Listy Przebojów. Na pierwszym miejscu listy znalazła się piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój” krytykująca wizytę Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach 10 kwietnia, gdy zdecydowana większość cmentarzy w całym kraju była zamknięta. Kierownictwo Trójki w sobotę wieczorem poinformowało, że unieważniło notowanie, bo przy głosowaniu mogło dość do manipulacji.

W niedzielę szef rozgłośni Tomasz Kowalczewski stwierdził, że to prowadzący listę Marek Niedźwiecki zmanipulował wyniki, przesuwając piosenkę Kazika z czwartego na pierwsze miejsce. Władze rozgłośni zablokowały sekcję portalu Polskiego Radia z Listą Przebojów, a głosowanie zostało unieważnione. Dyrektor Trójki Tomasz Kowalczewski podał, że podczas głosowania został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, oświadczając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą.

W niedzielę Kowalczewski przekazał, że w radiu prowadzone są „intensywne prace nad wyjaśnieniem nieprawidłowego głosowania”. Według niego, z ustaleń informatyków wynika iż to „prowadzący tego dnia audycję zdecydował o przestawieniu piosenki” Kazika na miejsce pierwsze, a piosenka wybrana przez słuchaczy z największą liczbą głosów spadła na miejsce szóste.

W poniedziałek władze Trójki i prezes Agnieszka Kamińska na konferencji prasowej podały szczegółowe wyniki ostatniego wydania Listy Przebojów Trójki: liczbę wszystkich oddanych głosów na piosenki z czołówki i tych unieważnionych za naruszenie zasad (np. wielokrotne głosowanie z tego samego komputera). Stwierdzili, że w przypadku piosenki Kazika unieważniono tylko kilkadziesiąt głosów, a w przypadku dwóch innych – po kilkaset. W konsekwencji utwór Kazika powinien był zająć czwarte miejsce.

Władze Polskiego Radia zapowiedziały też audyt pod tym kątem wcześniejszych notowań listy Trójki.

Tymczasem Kazik Staszewski wysłał do Polskiego Radia maila z żądaniem wycofania jego piosenki „Twój ból jest lepszy niż mój” z Listy Przebojów Trójki. – W związku z zaistniałą sytuacją żądam wycofania piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” z notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego – napisał Kazik Staszewski w mailu na skrzynkę elektroniczną Polskiego Radia służącą do kontaktu w sprawie listy przebojów.

W kilka dni Trójka straciła kilkunastu dziennikarzy

Po unieważnieniu ostatniego wydania Listy Przebojów w sobotę wieczorem Marek Niedźwiecki ogłosił, że odchodzi z Trójki. W kolejnych dniach z rozgłośnią rozstało się kilka innych osób. – Dziś postanowiłem pożegnać się z Trójką. Napisałem w tej sprawie do Dyrektora Programu III. Być może spotkamy się jeszcze we wtorek i w środę. Taki był plan. Jednak nie mam tej pewności – napisał w niedzielę na Facebooku Hirek Wrona. – Trójka była dla mnie najwspanialszą przygodą mojego życia. Nie będę kalał własnego gniazda – zaznaczył. Tym samym nie stwierdził wprost, że odchodzi po tym, jak w sobotę wieczorem władze Trójki poinformowały o unieważnieniu ostatniego wydania Listy Przebojów.

Natomiast Marcin Kydryński na początku swojej niedzielnej audycji „Siesta” poinformował, że to jej ostatnie wydanie. – Przyszedłem z Wami się pożegnać. Mieliśmy nie najgorsze party – trwało 31 lat… Przed nami ostatnia „Siesta” – stwierdził. – Branie się na bary ze złoczyńcami zostawimy tym, którzy się po prostu na tym znają, na przykład Kazikowi – zaznaczył.

– Radio, które miałem zaszczyt i szczęście współtworzyć przez całe pokolenie, od dnia przełomu roku 1989, w ostatnich latach zmieniło swoją twarz. Dziś już jej nie poznaję. I nie jest to znajomość, którą chciałbym kontynuować – stwierdził Kydryński na swoim fanpage’u facebookowym. – W Trójce zostaje wciąż kilka bliskich mi osób. Prosiłbym, by ich nie osądzać, bo każdy z nas jest w innej życiowej sytuacji. Dla mnie decyzja o odejściu – choć w świetle wydarzeń ostatnich miesięcy oczywista – jest trudna. Dla nich może być niemożliwa – zastrzegł.

W poniedziałek wypowiedzenie złożyła Agnieszka Szydłowska. – W ostatnich latach podpisałam wiele listów w obronie kształtu Trójki i przeciwko jej dewastacji. To, że Trójka nadal działa to w wielu miejscach zasługa wyłącznie samego zespołu, który łata profesjonalizmem dziury nieumiejętnego zarządzania – stwierdziła na Facebooku.

– Ostatni akord – ta „pandemiczna” ramówka. Tak naprawdę zaorała naszą antenę pozbawiając słuchaczy ulubionych programów. I – nad czym bardzo ubolewam – dostępu do informacji kulturalnych i wymiany myśli. Co było dalej – wiecie. Marek, Hirek, Marcin. Kontynuacja niechlubnej wyliczanki – zaznaczyła.

Z Trójką w poniedziałek pożegnała się też Agnieszka Obszańska. – Nie jestem smutna, przygnębiona, jestem wkurzona. W Trójce wciąż pracuje wielu wspaniałych ludzi, nie zapominajcie o nich, bo tylko dzięki nim to radio wciąż działa! Teraz szczególnie o Bartku Gilu – moim kumplu i towarzyszu wielu przygód – zaznaczyła dziennikarka.

– W tej sytuacji na pewno nie wrócę na antenę – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl we wtorek Michał Olszański. Skrytykował władze stacji za unieważnienie ostatniego notowania Listy Przebojów i obciążenie odpowiedzialnością Marka Niedźwieckiego i Bartosza Gila. W ostatnich latach dziennikarz prowadził w Trójce audycje „Godzina prawdy” i „Trzecia strona medalu”.

Bartosz Gil, który został zawieszony w sobotę, po tym jak nie zgodził się podpisać oświadczenia o manipulacji przy ostatnim wydaniu Listy Przebojów, w poniedziałek w mailu do szefa Trójki przedstawił swoją wersję wydarzeń. Stwierdził, że Tomasz Kowalczewski w piątek późnym wieczorem prosił szefa muzycznego stacji Piotra Metza o „zrobienie czegoś z tym Kazikiem”. Jego wersję potwierdził we wtorek wieczorem Piotr Metz, informując, że złożył wypowiedzenie.

We wtorek późnym wieczorem odejście z Trójki ogłosił dziennikarz muzyczny Piotr Kaczkowski, związany ze stacją przez 57 lat. – Decyzja dojrzewała we mnie od dawna. Miałem piękne życie radiowe – stwierdził.

W środę odejście z radiowej Trójki po ponad 20 latach pracy ogłosili dziennikarz muzyczny Piotr Stelmach i prowadzący poranne „Zapraszamy do Trójki” Marcin Łukawski (obaj pracowali w stacji ponad 20 lat), a także Filip Jaślar, Krzysztof Szubzda i Łukasz Błąd, którzy przygotowywali poranne „Urywki z kalendarza”, oraz dziennikarz naukowy dr Tomasz Rożek.