– W związku z zaistniałą sytuacją żądam wycofania piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” z notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego – napisał Kazik Staszewski w mailu na skrzynkę elektroniczną Polskiego Radia służącą do kontaktu w sprawie listy przebojów.
Na oficjalnym fanpage’u facebookowym Kultu zamieszczono treść tego maila i zdjęcie pokazujące, że został wysłany.
W związku z zaistniałą sytuacją żądam wycofania piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” z notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego. Kazimierz Staszewski
Opublikowany przez Kulta Wtorek, 19 maja 2020
Władze Polskiego Radia unieważniły ostatnie notowanie Listy Przebojów Trójki
W notowaniu Listy Przebojów Trójki piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” zajęła pierwsze miejsce jako nowość w zestawieniu. W utworze piosenkarz skrytykował wizytę Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach 10 kwietnia (nie wymieniając przy tym nazwiska polityka), zestawił to z sytuacją przeciętnych osób, które nie mogły wtedy odwiedzić grobów bliskich, bo większość cmentarzy była zamknięta z powodu epidemii.
Klip do piosenki zamieszczono na YouTubie 8 maja. W zeszłym tygodniu była jedną z propozycji do Listy Przebojów Trójki, do głosowania na nią zachęcała wytwórnia SP Records wydająca płyty Kazika.
Zamieszanie wokół Trójki zaczęło się w sobotę, kiedy z portalu Polskiego Radia usunięto treści o ostatnim wydaniu Listy Przebojów. Na pierwszym miejscu listy znalazła się piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój” krytykująca wizytę Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach 10 kwietnia, gdy zdecydowana większość cmentarzy w całym kraju była zamknięta. Kierownictwo Trójki w sobotę wieczorem poinformowało, że unieważniło notowanie, bo przy głosowaniu mogło dość do manipulacji.
W niedzielę szef rozgłośni Tomasz Kowalczewski stwierdził, że to prowadzący listę Marek Niedźwiecki zmanipulował wyniki, przesuwając piosenkę Kazika z czwartego na pierwsze miejsce. Władze rozgłośni zablokowały sekcję portalu Polskiego Radia z Listą Przebojów, a głosowanie zostało unieważnione. Dyrektor Trójki Tomasz Kowalczewski podał, że podczas głosowania został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, oświadczając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą.
W niedzielę Kowalczewski przekazał, że w radiu prowadzone są „intensywne prace nad wyjaśnieniem nieprawidłowego głosowania”. Według niego, z ustaleń informatyków wynika iż to „prowadzący tego dnia audycję zdecydował o przestawieniu piosenki” Kazika na miejsce pierwsze, a piosenka wybrana przez słuchaczy z największą liczbą głosów spadła na miejsce szóste.
W poniedziałek władze Trójki i prezes Agnieszka Kamińska na konferencji prasowej podały szczegółowe wyniki ostatniego wydania Listy Przebojów Trójki: liczbę wszystkich oddanych głosów na piosenki z czołówki i tych unieważnionych za naruszenie zasad (np. wielokrotne głosowanie z tego samego komputera). Stwierdzili, że w przypadku piosenki Kazika unieważniono tylko kilkadziesiąt głosów, a w przypadku dwóch innych – po kilkaset. W konsekwencji utwór Kazika powinien był zająć czwarte miejsce.
Władze Polskiego Radia zapowiedziały też audyt pod tym kątem wcześniejszych notowań listy Trójki.
Zupełnie inną wersję wydarzeń przedstawił natomiast dziennikarz Trójki Bartosz Gil zajmujący się m.in. Listą Przebojów. W poniedziałek w liście do Tomasza Kowalczewskiego wytknął mu, że w piątek późnym wieczorem prosił szefa muzycznego stacji Piotra Metza o „zrobienie czegoś z tym Kazikiem”. Gil opisał też, że informatycy i dziennikarze Trójki od lat muszą wychwytywać i usuwać głosy oddawane seryjnie (np. poprzez boty), bo nie unowocześniono systemu głosowania, o czym Kowalczewski wiedział.
Piosenka Kazika z ponad 6,5 mln odtworzeń
Kazik Staszewski w ostatnich dniach nie wypowiadał się o zamieszaniu wokół jego piosenki na Liście Przebojów Trójki. Zapowiedział, że wywiadów będzie udzielał przy okazji premiery jego płyty pod koniec maja. Jackowi Nizinkiewiczowi z „Rzeczpospolitej” przesłał SMS-em krótkie stwierdzenie: „To się samo komentuje”.
Władze Polskiego Radia zapowiedziała, że piosenka „Twój ból jest lepszy niż mój” będzie uwzględniana przy kolejnych notowaniach listy Trójki. Możliwość głosowania na nią przywrócono w poniedziałek. Na niektórych portalach społecznościowych, m.in. Wykopie, internauci zachęcali innych do głosowania na ten utwór. Niektórzy dziennikarze komentujący sprawę oceniali, że obecnie piosenka Kazika przez wiele tygodni będzie na pierwszym miejscu listy.
Do zeszłego piątku klip do „Twój ból jest lepszy niż mój” miał na YouTubie kilkaset tys. wyświetleń. W związku z zamieszaniem wokół listy Trójki błyskawicznie zyskał na popularności i we wtorek po południu jego licznik wyświetleń pokazywał już 6,8 mln.
Z Trójki odchodzą Niedźwiecki, Wrona, Szydłowska, Kydryński, Olszański i Obszańska
Po unieważnieniu ostatniego wydania Listy Przebojów w sobotę wieczorem Marek Niedźwiecki ogłosił, że odchodzi z Trójki. W kolejnych dniach z rosgłożnią rozstało się kilka innych osób. – Dziś postanowiłem pożegnać się z Trójką. Napisałem w tej sprawie do Dyrektora Programu III. Być może spotkamy się jeszcze we wtorek i w środę. Taki był plan. Jednak nie mam tej pewności – napisał w niedzielę na Facebooku Hirek Wrona. – Trójka była dla mnie najwspanialszą przygodą mojego życia. Nie będę kalał własnego gniazda – zaznaczył. Tym samym nie stwierdził wprost, że odchodzi po tym, jak w sobotę wieczorem władze Trójki poinformowały o unieważnieniu ostatniego wydania Listy Przebojów.
Natomiast Marcin Kydryński na początku swojej niedzielnej audycji „Siesta” poinformował, że to jej ostatnie wydanie. – Przyszedłem z Wami się pożegnać. Mieliśmy nie najgorsze party – trwało 31 lat… Przed nami ostatnia „Siesta” – stwierdził. – Branie się na bary ze złoczyńcami zostawimy tym, którzy się po prostu na tym znają, na przykład Kazikowi – zaznaczył.
– Radio, które miałem zaszczyt i szczęście współtworzyć przez całe pokolenie, od dnia przełomu roku 1989, w ostatnich latach zmieniło swoją twarz. Dziś już jej nie poznaję. I nie jest to znajomość, którą chciałbym kontynuować – stwierdził Kydryński na swoim fanpage’u facebookowym. – W Trójce zostaje wciąż kilka bliskich mi osób. Prosiłbym, by ich nie osądzać, bo każdy z nas jest w innej życiowej sytuacji. Dla mnie decyzja o odejściu – choć w świetle wydarzeń ostatnich miesięcy oczywista – jest trudna. Dla nich może być niemożliwa – zastrzegł.
W poniedziałek wypowiedzenie złożyła Agnieszka Szydłowska. – W ostatnich latach podpisałam wiele listów w obronie kształtu Trójki i przeciwko jej dewastacji. To, że Trójka nadal działa to w wielu miejscach zasługa wyłącznie samego zespołu, który łata profesjonalizmem dziury nieumiejętnego zarządzania – stwierdziła na Facebooku.
– Ostatni akord – ta „pandemiczna” ramówka. Tak naprawdę zaorała naszą antenę pozbawiając słuchaczy ulubionych programów. I – nad czym bardzo ubolewam – dostępu do informacji kulturalnych i wymiany myśli. Co było dalej – wiecie. Marek, Hirek, Marcin. Kontynuacja niechlubnej wyliczanki – zaznaczyła.
Z Trójką w poniedziałek pożegnała się też Agnieszka Obszańska. – Nie jestem smutna, przygnębiona, jestem wkurzona. W Trójce wciąż pracuje wielu wspaniałych ludzi, nie zapominajcie o nich, bo tylko dzięki nim to radio wciąż działa! Teraz szczególnie o Bartku Gilu – moim kumplu i towarzyszu wielu przygód – zaznaczyła dziennikarka.
– W tej sytuacji na pewno nie wrócę na antenę – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl we wtorek Michał Olszański. Skrytykował władze stacji za unieważnienie ostatniego notowania Listy Przebojów i obciążenie odpowiedzialnością Marka Niedźwieckiego i Bartosza Gila. W ostatnich latach dziennikarz prowadził w Trójce audycje „Godzina prawdy” i „Trzecia strona medalu”.
Bartosz Gil, który został zawieszony w sobotę, po tym jak nie zgodził się podpisać oświadczenia o manipulacji przy ostatnim wydaniu Listy Przebojów, w poniedziałek w mailu do szefa Trójki przedstawił swoją wersję wydarzeń. Stwierdził, że Tomasz Kowalczewski w piątek późnym wieczorem prosił szefa muzycznego stacji Piotra Metza o „zrobienie czegoś z tym Kazikiem”.
Od lutego do kwietnia br. udział Trójki w rynku słuchalności wyniósł 4,7 proc. – wynika z badania Radio Track Kantar Polska.