Polska spadła na 62. miejsce w Światowym Indeksie Wolności Prasy

Polska w Światowym Indeksie Wolności Prasy przygotowywanym przez organizację Reporterzy bez Granic (RSF) w porównaniu z 2019 rokiem spadła o trzy miejsca, na 62. pozycję. Znajdujemy się między Armenią a Seszelami, w grupie państw, w których występują wyraźne problemy z poszanowaniem wolności prasy.

 

W 2016 roku Polska spadła z 18. na 47. miejsce, rok później na 54., w 2018 roku znalazła się na 58. pozycji, a przed rokiem na 59. (na 180 państw).

Reporterzy bez granic opublikowali ranking wolności słowa na 2020, Polska spadła na 62 miejsce (-3 pozycje), powodem jest zamach na sądownictwo i rosnąca fala nienawiści w mediach #wolnemedia @hfhrpl @PressRedakcja @oko_press @wirtualnemedia @Adbodnar https://t.co/EzX3z03JNA

— Dominika Bychawska-S (@dbychawska) April 21, 2020

RSF, pisząc o Polsce, podkreśla, że „dążenie rządu do podporządkowania systemu sądowego oraz rosnąca tendencja do kryminalizacji zniesławienia” zaczynają mieć wpływ „na swobodę wypowiedzi niezależnych mediów”. Zauważono, że „nawet jeśli sądy zwykle zadowalają się grzywnami dla dziennikarzy, stosowanie art. 212 skłania niezależne media do autocenzury”. „Gazeta Wyborcza” została wskazana jako medium, którego te procesy dotyczą najczęściej. Autorzy raportu zaznaczają też, że państwowe media „zostały przekształcone w tuby propagandowe rządu”, a ich „szefowie nie tolerują sprzeciwu oraz neutralności ze strony pracowników i zwalniają tych, którzy nie chcą się podporządkować”.

Na czele rankingu znajdują się kraje skandynawskie (kolejno: Norwegia, Finlandia, Dania i Szwecja). Indeks zamyka Korea Północna, która zamieniła się miejscami z przedostatnim Turkmenistanem. Przed nimi są Erytrea, Chiny i Dżibuti. Największy wzrost zanotowała Malezja (o 22 miejsca – na 101.), a spadek – Haiti (o 21 miejsc – na 83). Na 11. miejscu są Niemcy, na 45. Stany Zjednoczone, na 89. Węgry, a na 149. Rosja.

Ranking „World Press Freedom Index” publikowany jest od 2002 roku. Powstaje na podstawie kwestionariuszy wypełnianych przez ekspertów. Bierze się w nim pod uwagę niezależność i pluralizm mediów, uwarunkowania prawne i bezpieczeństwo dziennikarzy, przejrzystość działania instytucji i procedur, jakość infrastruktury oraz poziom nadużyć i przemocy.