PKN Orlen nie wycofuje się z planów przejęcia Ruchu

Daniel Obajtek

PKN Orlen zapewnia, że mimo pandemii koronawirusa nie zmienia planów dotyczących przejęcia Ruchu. Mimo opóźniającej się finalizacji transakcji powodów do niepokoju nie widzi Izba Wydawców Prasy. – Ruch ma zapewnioną płynność – mówi dyrektor generalny IWP Marek Frąckowiak.

Ruch jest w restrukturyzacji. Spółka winna jest wydawcom prasy 162 mln zł. W kwietniu 2019 roku wierzyciele zdecydowali o umorzeniu części długów. Akcje Ruchu ma przejąć Alior Bank i sprzedać je Orlenowi. Według zapowiedzi koncern paliwowy miał przejąć kolportera do końca zeszłego roku. Później prezes Ruchu Miłosz Szulc zapowiedział, że stanie się to jednak prawdopodobnie pod koniec pierwszego kwartału 2020 roku, gdyż spółka czekała na decyzję Komisji Europejskiej. W dalszym ciągu nie jest jednak znany termin transakcji, wniosek ma bowiem trafić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Epidemia koronawirusa spowodowała zawieszenie inwestycji w wielu branżach. W rozmowie z PAP Biznes prezes PKN Orlen Daniel Obajtek powiedział jednak: „Nie wycofujemy się z żadnych planów rozwojowych, inwestycyjnych ani z planów akwizycyjnych. Na dzisiaj wszystkie realizowane inwestycje, a także te w fazie przygotowań, idą zgodnie z harmonogramem. (…) Jesteśmy nadal zainteresowani zakupem Ruchu. Nie możemy patrzeć krótkoterminowo. Ruch jest uzupełnieniem potencjału dla naszej sieci detalicznej, mamy pomysł na tę spółkę i nie wycofujemy się z inwestycji”.

– Jesteśmy spokojni, jeśli chodzi o zamiary Orlenu. Nic się nie zmieniło, opóźnienie jest tylko kwestią proceduralną. Oczywiście nie jest niczym dobrym, bo opóźnia sfinalizowanie transakcji, wykonanie układów i otrzymanie przez wydawców przewidzianej części należności. Ale nic się nie zmienia, Ruch ma zapewnioną płynność – mówi Marek Frąckowiak, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy.