W piątek wieczorem przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański zarządził głosowanie korespondencyjne członków RMN w sprawie odwołania Kurskiego. Mieli o tym zdecydować do poniedziałku. – Już w tej chwili wpłynęły cztery głosy za podjęciem tej uchwały – powiedział Czabański podczas piątkowego briefingu prezydenta.
Były to głosy trójki polityków PiS: Krzysztofa Czabańskiego, Elżbiety Kruk i Joanny Lichockiej, a także Juliusza Brauna, który trafił do RMN z rekomendacji PO. Już po zakończeniu briefingu za odwołaniem prezesa Kurskiego zagłosował również Grzegorz Podżorny (w Radzie z rekomendacji Kukiz’15)
Jednocześnie Juliusz Braun złożył wniosek o przeprowadzenie otwartego konkursu na stanowisko prezesa TVP. „Konieczne jest w związku z tym niezwłoczne przygotowanie regulaminu konkursu. Zwracam się więc o niezwłoczne przedstawienie projektu regulaminu, który powinien być przedmiotem dyskusji na najbliższym posiedzeniu Rady Mediów Narodowych” – napisał Braun do przewodniczącego Czabańskiego.
Andrzej Duda w piątek późnym wieczorem ogłosił, że podpisał nowelizację ustawy abonamentowej, przekazującą 1,95 mld zł z budżetu państwa na media publiczne.
Wcześniej tego samego dnia Kurski napisał list do Dudy. „W związku z wątpliwościami Pana Prezydenta co do złożenia podpisu pod ustawą (…) oddaję się do dyspozycji Pana Prezydenta. (…) Chcę Pana zapewnić, że moja osoba nie jest i nie będzie przeszkodą w zapewnieniu TVP stabilnych podstaw finansowania uzależnionych od Pana decyzji” – zaznaczył w nim.
Poniżej list do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, który wysłałem do niego drogą elektroniczną dziś w godzinach popołudniowych. pic.twitter.com/8LDSQaiI3i
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) March 6, 2020
Kurski był w piątek gościem „Wiadomości” TVP. – Pan prezydent otrzymał mój list, więc jeżeli tylko wyrazi jakiekolwiek sugestie wobec mojej osoby, to jestem do dyspozycji i nie muszę być prezesem telewizji. Dla mnie ważne jest, aby media miały finansowanie – powiedział.