Od kilkunastu tygodni wiadomo, że Sylwester Latkowski przygotowuje film „Nic się nie stało”, który ma mieć swoją emisję w telewizji publicznej. Poinformował o tym m.in. prezes Jacek Kurski w wywiadzie dla „Sieci”, gdzie zapowiedział, że „jest wstrząsający, będzie dym”.
Początkowo z zapowiedzi wynikało, że TVP pokaże dokument w styczniu 2020 roku. Jednak jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prawdopodobnie będzie mieć swoją emisję na przełomie lutego i marca.
Z naszych najświeższych informacji wynika, że telewizja publiczna czeka na ogłoszenie daty premiery do czasu, aż bracia Sekielscy ogłoszą datę premiery swojego drugiego dokumentu o pedofilii w polskim Kościele – „Zabawa w chowanego”. Podczas jednego ze swoich programów „Sekielski Sunday Night Live” na Facebooku Tomasz Sekielski powiedział, że może to być ostatni weekend lutego, wspominał wtedy o sobocie, 29 lutego.
Na razie jednak Tomasz i Marek mają zajmować się etapem montażu i postprodukcji, a ostateczny termin publikacji na YouTube uzależniają od tego, kiedy skończą pracę.
Problem pedofilii wśród elit
Sylwester Latkowski w rozmowie z nami jakiś czas temu zapowiedział, że „Nic się nie stało” ma pokazać problem pedofilii wśród polskich elit. Wtedy stwierdził, że decyzję o terminie emisji podejmuje prezes Jacek Kurski i że wie już, że powstaną kolejne dokumenty poświęcone temu tematowi. Autor zastrzegł, że nie wie jeszcze czy w tym przypadku ich emisja będzie w Telewizji Polskiej.
– Wyraźnie trzeba podkreślić, że to pierwszy z cyklu filmów poświęconych temu tematowi. Moje śledztwo było kilkuwątkowe. Film, który pokaż telewizja, to zamknięta całość, ale dotyczy tylko jednego z jego wątków. Powiedziałem prezesowi Kurskiemu, że mam materiały na kolejne filmy. Nie wiem, jak telewizja się do tego ustosunkuje. Być może będą zamawiane kolejne dokumenty, a może tylko cykl reportaży, będących pokłosiem filmu. Wszystko zależy od zamawiającego, a dokładniej: decyzję podejmuje prezes Jacek kurski. Ma zapaść jeszcze w tym miesiącu (w grudniu ub.r. – przyp.red.). Wyraźnie jednak podkreślam, że jeśli TVP nie będzie chciała kolejnych filmów, skończę je sam i umieszczę w sieci. Te materiały są mocne, muszą ujrzeć światło dzienne. I ujrzą – zapowiadał w rozmowie z nami Sylwester Latkowski.
„Nic się nie stało” jest już gotowy, zdjęcia zakończyły się na początku grudnia 2019 roku, zakończono także jego postprodukcję. Twórca filmu zapowiedział między innymi, że padną w nim nazwiska znanych osób, które „powinny się wytłumaczyć z kilku rzeczy”.
Podczas jednego z briefingów prasowych prezes TVP Jacek Kurski powiedział nam, że emisji będzie towarzyszyć dyskusja na antenie TVP, w której weźmie udział Latkowski oraz zaproszeni do studia publicyści. Wtedy stwierdził, że premiera będzie mieć miejsce w TVP Info.
W sieci udostępniono już pierwszy zwiastun dokumentu, w którym w tle pojawia się piosenka obecna także w filmie „Pedofile” z 2005 roku, również autorstwa Latkowskiego. Został on wyemitowany w maju 2019 roku, zaraz po udostępnieniu przez braci Sekielskich na YouTube „Tylko nie mów nikomu”, który opowiada o problemie pedofilii wśród księży.
Film Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało” o pedofilii i hipokryzji w środowisku celebrytów już wkrótce w TVP. Obejrzyj zwiastun nr 1. pic.twitter.com/xK6cUSJepu
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) January 29, 2020
Sylwester Latkowski to publicysta, reżyser filmowy, twórca teledysków i autor książek. W latach 2013-2015 był redaktorem naczelnym tygodnika „Wprost”.