Paweł Bednarz przeszedł z „Dziennika Gazety Prawnej” do „Wprost”

Paweł Bednarz

Dziennikarz gospodarczy Paweł Bednarz dołączył do działu Biznes w tygodniku „Wprost” (PMPG Polskie Media). Poprzednio był związany z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, a wcześniej m.in. z Business Insider Polska i Grupą TVN.

Do nowego numeru „Wprost” Paweł Bednarz przeprowadził wywiad z Leszkiem Balcerowiczem. Szefem działu Biznes tygodnika od roku jest Szymon Krawiec, po tym jak Grzegorz Sadowski odszedł do „My Company Polska”.

Paweł Bednarz poprzednio, od października ub.r., pracował w dziale biznesowym „Dziennika Gazety Prawnej”, zajmował się głównie branżą budowlaną. Przedtem przez 3,5 roku był związany z Ringier Axel Springer Polska, kolejno był w redakcji biznesowej Onetu i w Business Insider Polska.

Wcześniej był związany z TVN CNBC i TVN 24 Biznes i Świat, pełnił funkcje producenta i wydawcy programów takich jak m.in: „Dzień na rynkach”, „90 Minut” i „Bilans”. Pracował także jako reporter „Dzień dobry TVN”.

Na łamach @TygodnikWPROST debiutuje @P_Bednarz Witamy na pokładzie! W wywiadzie z @LBalcerowicz z @FundacjaFOR oberwało się oczywiście tym, którzy dzisiaj dalej przekonują, że kapitalizm jest zły. „To ludzie zniewoleni przez złe emocje” – mówi prof. Balcerowicz https://t.co/K7rLdeajyW

— Szymon Krawiec (@SzymonKrawiec) January 27, 2020

Według danych ZKDP w listopadzie ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 13 599 egz., o 17 proc. mniej niż rok wcześniej. Natomiast portal Wprost.pl w grudniu ub.r. zanotował 3,89 mln użytkowników, 30,4 mln odsłon oraz 3 minuty i 4 sekundy średniego czasu korzystania przez odwiedzającego (według badania Gemius/PBI).

PMPG Polskie Media, właściciel firm oprócz „Wprost” wydających „Do Rzeczy” i „Historia Do Rzeczy”, w trzecim kwartale ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 19,2 proc. do 13,27 mln zł oraz zysku netto ze 129 tys. zł do 1,77 mln zł.

Pod koniec grudnia ub.r. PMPG Polskie Media zdecydowała się dokonać odpisów w kwocie 9,76 mln zł na należności z pożyczek i obligacji. 9,64 mln zł z tej kwoty dotyczy należności od spółki Capital Point, której właścicielem jest cypryjska firma Lisiecki Investments kontrolowana przez Michała M. Lisieckiego. Natomiast pod koniec sierpnia utworzyła odpisy w wysokości 485,7 tys. zł, jako powód podając „wątpliwość co do możliwości spłaty należności przez dłużników”.